Jestem osobą pracującą zawodowo, mamo i osobą, która stara się jak może by wyjść z długów, które powstały wskutek tego, że kiedyś chciałam komuś pomóc. Chociaż z jednej strony nie żałuje, że pomogłam osobie w wyjściu z nałogu, z drugiej strony zostałam teraz z ogromnymi długami.
Kwota, którą tutaj podałam do zebrania to kwota zadłużenia u komornika. Można pisać długo i szczegółowo, jednak kto nie był w takiej sytuacji to nie wie jaki to wstyd.
Ktoś może zarzucić, że trzeba iść do pracy i zarobić. Owszem pracuje na stałe na umowę i zawsze staram się jeszcze jakoś drobić po pracy, jednak mieszkając na stancji, nie sposób jest to spłacać, bo to co wpłacam to na same odsetki i chociaż one nie wzrastają.
To trudna sytuacja i nie wymagam wielkich wplat ale czasami symboliczna złotówka robi tak wiele i da mi nadzieję na to, że mam wsparcie i jak uda mi się wyjść z tej okropnie trudnej sytuacji.
Pozdrawiam serdecznie z całego serca.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!