Rok 2020 był dla większości z nas ciężkim okresem. Koniec roku zapamiętam na długo. Jestem samotną mamą wspaniałego synka. Mieszkamy razem z moim tatą. 5 lat temu zaczęły się pojawiać u taty problemy ze zdrowiem. Zachorował na raka migdałka z przerzutami na węzły chłonne. Schudł ponad 50kg. Zaczely się problemy z biodrami i poruszaniem się. Po ciężkiej walce udało mu się wygrać. W połowie 2020 roku zaczęła pobolewać go stopa. Po malu zaczęła robić się sina, aż w końcu z czerniała. Martwica. Tata w grudniu przeszedł amputacje nogi na wysokości połowy uda. Moje życie jak i jego diametralnie się zmieniło. Tata potrzebuje mojej opieki jak nigdy wcześniej. Nasze mieszkanie nie jest przystosowane w ogóle dla osoby niepełnosprawnej poruszającej się na wózku. Dlatego bardzo proszę o pomoc. Nigdy o to nie prosiłam, zawsze starałam sobie sama dawać radę, lecz niestety to przekracza moje możliwości. Jeszcze żeby było mało, podczas pobytu taty w szpitalu został zdiagnozowany tętniak aorty brzusznej wielkości 7cm. Dodatkowo czeka tatę długa rehabilitacja. W Szczecinie nie ma rehabilitanta, który w ramach NFZ rehabilituje osoby po amputacji, więc musi prywatnie. Czeka tatę kolejna operacja. Wiem że się boi, ale z całych sił go wspieram. Dlatego mam nadzieję, że dzięki Wam rok 2021 będzie dla nas łaskawszy.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!