Patrycja SecondHandclothes
Na chwile obecną łapka jest w oplakanym stanie, na chwile obecną jest smarowana mascia z antybiotykiem + opatrunek
Cześć wszystkim!
Chciałabym opisać historię mojego psa (Azalia) ,który został adoptowany ze schroniska(pochodzi z interwencji) pies jest po przejściach,psychicznych i fizycznych, jakieś 5miesięcy temu uległ wypadkowi w wyniku którego uszkodzeniu uległa przednia łapka a dokładniej prawy nadgarstek oraz powstała martwica skóry która nie leczona rozprzestrzeni się po całej łapie. (komórki rakotwórcze)
Psa leczyłam około dwóch miesięcy u weterynarza, który nie dawał zadnych szans na to ze pies zacznie chodzic na przednią łapę, co lepsze okazało się że była leczona sterydami, przez dwa miesiące, po wszystkim kazano mi masować psu łapę.. leczenie to nic nie wniosło jedynie co to dodatkowe koszty Po dłuższym czasie zmieniłam weterynarza na innego, z konsultacji wynikło ,że niezbędna jest operacja i ze jest duża szansa na to ,że będzie normalnie chodzić na czterech łapkach ale nie będzie to tani zabieg ani łatwy.
Pies potrzebuje operacji która kosztuję 3000zł niestety w tym momencie nie mam jak sfinansować tego zabiegu sama, byłabym wdzięczna za pomoc każda złotówka się liczy
Azalinka była pogodym piesiem przed wypadkiem
Poniżej zdjęcie łapki po wypadku
Na chwile obecną łapka jest w oplakanym stanie, na chwile obecną jest smarowana mascia z antybiotykiem + opatrunek
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Aleksandra
Wszystkiego dobrego dla pieska 😉