Moi Drodzy!
Dziś spotkałem, będąc na spacerze po "sienkiewce" w Kielcach oto tego Ulicznego Grajka.
Chwilę porozmawialiśmy i okazało się, że muzyk jest po szkole muzycznej, ale po prostu lubi grać na ulicy, bo sprawia mu to przyjemność.
I tak patrząc na wiolonczelę, zauważyłem, że jest bardzo sfatygowana.
Jak widać, chłopak nią zarabia, a wiadomo, że rzeczy często używane, niestety się zużywają.
Grajkowi marzy się młodszy sprzęt, ale nie stać go aktualnie na kupno "nowszej" wiolonczeli i gra na takiej jakiej ma.
Pomóżmy spełnić marzenia i jak zawsze w Was wierzę!🙂💪
PS: z dopiskiem; dla Grajka.
Pozdrawiam i zachęcam do wpłat oraz udostępniania!😉
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!