Krystian Chachólski
Potwierdzenie że takowe zadłużenie istnieje
Witam, nazywam się Krystian i mam 22 lata urodziłem się w Grudziądzu jako 3, najmłodsze dziecko rodziców. Jestem młodą ambitną osobą która została oszukana przez najbliższą mu osobę A dokładnie przez mamę. Sytuacja wyglądała tak że trenowałem na siłowni 6 lat przygotowywałem się do zawodów kulturystycznych wiązałem przyszłość z tym sportem ponieważ jest dla mnie jak tlen nie potrafię bez niego żyć i wszystko się dobrze układało do czasu... w pewnym momencie rodzice się rozstali pomogłem mamie odejść od taty i zacząć życie na nowo.mieszkaliśmy razem pomagałem mamie w każdym aspekcie zycia ponieważ jestem najmłodszymi dzieckiem rodziców i nie miała na kogo liczyć innego niż ja ponieważ starsze rodzeństwo nie utrzymuje kontaktuz rodzicami.Po pewnym czasie mama zaczęła się zmieniać niestety na złe i poprosiła mnie abym wziął dla niej kredyt 41 tysięcy na mieszkanie ponieważ nie chce mieszkać sama na starość tylko ze mną i moją narzeczoną deklarując się że kredyty będzie spłacać wiedząc że mnie na to nie stać. Wiele razy mówiła nam że ma już tylko nas i jesteśmy jej jedyną rodziną. Zgodziłem się gdyż chciałem najzwyczajniej w świecie pomóc własnej mamie niestety długo nie trzeba było czekać żebym tej decyzji żałował mama pieniędzy z kredytu nie zainwestowała w mieszkanie i tak naprawdę nie wiem co z pieniędzmi zrobiła ponieważ uciekła do Poznania zostawiła mnie z długami mieszkanie straciła ponieważ zalegałaz z opłatami więc i ja musiałem się wynieść gdyby nie rodzice narzeczonej nie miałbym gdzie się podziać. Zostałem bez niczego bez mieszkania, mebli, pieniędzy i ze straszną depresją. Sytuacja zmusiła mnie do wyjazdu za granicę do pracy zaprzestałem trenować i żyć normalnie. Pracowałem 6 dni w tygodniu po 10 godzin niestety była to praca sezonowa i po 2 miesiącach wróciłem do Grudziądza. Kredyt spłaciłem z 41 tysięcy do 30000 tysięcy natomiast rata kredytu jest tak duża nie pozwala mi na normalne życie nie mówiąc już o rozwijaniu się w sporcie co jest dla mnie niesłychanie ważne. Nie mam na kogo z rodziny liczyć ponieważ nie utrzymuje kontaktu z rodziną. Mama prawdopodobnie przebywa w Poznaniu z przerwami w Belgii ponieważ tam pracuje, nie mam jak się z nią skontaktować ponieważ wszystkie numery telefonu zablokowała a adresu jej zamiezkanie nie znam. Proszę o najmniejszą pomoc może to być nawet zwykle udostępnienie tej zbiórki nie zależy mi na wyciąganiu pieniędzy od ludzi poprostu chciałbym żyć jak normalny młody człowiek i każda pomóc się liczy.
Potwierdzenie że takowe zadłużenie istnieje
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!