Miałam urodzić zdrową, silną dziewczynkę. Przez całą ciążę zupełnie nic nie budziło wątpliwości lekarzy, a ja spokojna i pewna, że wszystko będzie dobrze, czekałam na chwilę, w której będzie mi dane poznać córeczce już z drugiej strony. Niestety, już po porodzie okazało się, że Jessica jest w złym stanie. Była taka maleńka, zamiast cieszyć się swoją obecnością, ja drżałam ze strachu, co się dzieje z moim ukochanym dzieckiem. Okazało się, że córeczka ma fetopatie cukrzycową i problemy z sercem. Po trzech tygodniach Jessica została przeniesiona na odział pediatrii - badania potwierdziły wodogłowie. Podczas ściągania płynu mózgowo-rdzeniowego przez ciemiączko doszło do uszkodzenia ścieżek mózgowych, przez co córeczka ma poważną wadę wzroku.
Jessica od urodzenia jest dzieckiem leżącym, nie widzi, ale ma poczucie światła. Wiem, że nie jestem w stanie zrobić nic, by odzyskała zdrowie, by była takim dzieckiem, jak inne dziewczynki w jej wieku, ale mogę robić wszystko, co w mojej mocy, by jej życie nie było jedynie udręką. Jessica potrzebuje specjalistycznego fotelika samochodowego, abyśmy mogli bezpiecznie z nią podróżować na rehabilitację i móc w końcu zabrać córkę w dłuższą podróż. Córka będzie miała wygodny i bezpieczny sprzęt, który ułatwi nam opiekę nad Jessicą. Proszę, pomóż!
Aldona - mama Jessicy
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!