Witajcie. Juz raz udało nam sie wspolnie uratowac łapki mojego i Dagmary pieska. Rok ponad byl dbany i pilnowany lecz nieszczescie go dopadlo wielkie.
Kieł bo tak ma na imie stracil czucia poraz kolejny. Szybka interwencja lekarzy. Tomograf i diagnoza. Wypadł dysk. Nawet nie czekałem na dalsze informacje. Lekarz mówi- potrzebna operacja na już. Zgodziłem się mimo iż wiedziałem że nie mam takich środków na koncie. Tomograf 1500 a operacja 5500.
Pies zabrany na stole a ja z łzami wracam do domu. Oczywiście musiałem zaliczkę zapłacić więc rozpoczęło się pożyczanie z kad się da.
Mamy kla w domu. Obolały i w złym stanie po lekach ale mamy. Teraz rozpoczęliśmy rehabilitację. Laser i magnoterapie. Każdego dnia. By nie stracić tego co ten nasz anioł daje. Nie jest łatwo prosić o pomoc ale czasem trzeba. Więc każda 1 złotówka na wagę zdrowia.
Dziękuję.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Andżelika Zisopulos
Bazarek
Arek Kuczera
zdrówka kochanie :)
Marta Bugaj
Pani Dagmaro, teraz już będzie tylko lepiej ♥️♥️♥️
Natalia
Serce mi pękało jak mi Dagmarko opowiadałaś na korytarzu u Ciebie w pracy 💔 Mnóstwo sił dla Was i zdrówka dla skarbeńka małego 😘