Witam Wszystkich.
Mam na imię Magda i mam 44 lata.Po śmierci taty,który zmarł 10lat temu mieszkam sama w małym domu jednorodzinnym.Niestety los tak chciał,ze 4 lata temu straciłam pracę przez pogarszający się stan kręgosłupa.Wyszło na światło dzienne dźwiganie w przeszłości ciężkich belek materiału oraz praca na budowie którą wręcz uwielbiałam.Do tego wszystkiego doszły problemy z domem.Okazało się,że zaczyna przeciekać dach,którego nie jestem w stanie wyremontować.Każdy deszcz powodował i powoduje ogromny stres.Belki zaczęły nasiąkać i pękać.Dziś już nie nadążam podstawiać wiaderek,których znoszenie też jest utrapieniem.Dzisiejsza ulewa utwierdziła mnie przekonaniu,że czas prosić o pomoc.Chciałabym bardzo naprawić dach,który spędza mi sen z powiek.Wymiana kilku belek i położenie nowej papy na obecną chwilę graniczą z cudem.Nie jestem w stanie za 350.50gr. które otrzymuję z MOPS-u zakupić materiału oraz zapłacić ludziom za naprawę dachu.Niestety,nie jestem w stanie sprzedać tego domu,ponieważ jest to współwłasność,ale osoby które mają także prawo do tego domu nie wyrażają zgody na sprzedać,ale także nie dokładają się do jakichkolwiek remontów.Tylko,że mają swoje mieszkania,a dla mnie to jedyny dach nad głową.
Bardzo serdecznie proszę nawet o najmniejszą pomoc.Zawszę staram się pomagać bezinteresownie innym,ale dziś ja sama potrzebuję pomocy.Wierzę na świecie są jeszcze dobrzy ludzie,a cuda się zdarzają.Magda.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!