Słuchajcie , sprawa jest! Nigdy nie myślałam że będę musiała o coś takiego prosić ale życie zaskakuje, czasem niekoniecznie pozytywnie.
Jak wiecie lub nie jestem właścicielką młodego konisia który niestety zachorował a leczenie jest kosztowne... Aleee już pisze o co chodzi
Było wszystko dobrze dopóki nie zaczoł spadać z masy, tracić chęci do pracy i zabaw.
Zaczęliśmy szukać przyczyny okazało się że jest bardzo zarobaczony więc odrobaczaliśmy jeden drugi trzeci raz itd. kolejne badania dalej to samo bez zmian....
Postanowiłam zrobić gastroskopię okazało się że w dalszym ciągu ma robaki do tego doszły jeszcze gzy i wrzody. Niestety leczenie wrzodów jest bardzo kosztowne i na tą chwilę za wszystkie badania i pasty wydałam 2tys ale to nie koniec są następne leki do wykupienia których koszt też kręci się koło 2tys po leczeniu trzeba wykonać kolejne badanie gastroskopi kontrolne i następne koszty....
Do tej pory za wszystko płaciłam sama ale teraz muszę prosić o pomoc. Wiem że są teraz trudne czasy i niektórzy mają gorsza sytuację finansową lub zdrowotne i nie każdy może pomóc ale może akurat się uda, liczy się każda złotówka.
Z góry dziękuję wszystkim za wpłaty
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Aga Ulaszek
Zdrówka dla Rudzielca!!!