Agnieszka Gazda
Hej, za 2 tygodnie, jeżeli wyniki będą dobre kończymy leczenie! Leoś waży niecałe 5 kg, zobaczcie jak wyrósł! 🤩🤩🤩
Hej, nazywam się Leo, urodziłem się w Lutym w 2024r mam 5 miesięcy a kilka dni temu usłyszałem straszną diagnozę Zakaźne zapalenie otrzewnej kotów— śmiertelna choroba
Zaczęło się od tego ze nie chciało mi się wstawać z łóżka, mało jadłem a mam bardzo duży apetyt! I codziennie miałem gorączkę po 41 stopni, moja mama robiła wszystko żeby moja gorączka spadła, ale leki działały na chwilę, dostałem antybiotyk i przeciwgorączkowe i po kilku chwilach wszystko wracało do normy, rano znów zaczynało się od początku- brak apetytu, gorączka i nie wstawanie z łóżka, miałem robione 3 razy USG brzucha ! (Wiem jestem dzielnym chłopcem), na początku wyniki nic nie pokazywały, jednak przy 3 USG( po kilku dniach) okazało się że mam powiększone węzły chłonne.Po wynikach krwi(przy pierwszych nic nie wskazywało na zapalenie otrzewnej przy drugich wykonanych po tygodniu już wyniki się pogorszyły), USG oraz obserwacja mnie przez tydzień, po tym usłyszałem straszną diagnozę zakaźne zapalenie otrzewnej. Moja mama i tata chcą walczyć ! Usłyszeli od doktora że istnieje 84 dniowa kuracja lekiem GS-441524, niestety jest bardzo kosztowna(codzienne przyjmowanie leku (zastrzyku) przez 84 dni bez dnia przerwy, wizyty, badania kontrolne) aktualnie ważę 3 kilogramy, więc jedna fiolka leku to koszt 480zł i wystarczy mi na około 9dni, rozwijam się więc też będę przybierał na wadzę i lek będzie jeszcze droższy bo będziemy musieli podawać większą dawkę, kilka pierwszych dawek już przyjąłem i dużo lepiej się czuję, zaczynam normalnie jejść, gorączki minęły i świetnie się bawię z moim przyjacielem.Mama i tata chodzą cały czas smutni, nie chce żeby tak było! Proszę pomóżcie mi oraz moim rodzicom żeby się udało! Będziemy wdzięczni za każdą wpłaconą złotówkę, ja też bardzo chcę walczyć, mam w domu swojego przyjaciela jest nim drugi kot a nazywa się GiGi i nie chce jej zostawiać bo będzie za mną tęsknić, mama i tata również :(
Bardzo proszę o pomoc.
Leoś
10.07- 21 dzień leczenia i czuję się świetnie, apetyt mi wrócił, bawię się- mam tyle energii, że mama jest w szoku ! Przytyłem 400 gram, weterynarz mówi że zdrowieje. Mama zrobiła mi zdjęcie, zobaczcie w jakiej świetnej formie jestem 😁
Hej, za 2 tygodnie, jeżeli wyniki będą dobre kończymy leczenie! Leoś waży niecałe 5 kg, zobaczcie jak wyrósł! 🤩🤩🤩
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Barbara
Wracaj szybko do zdrowia maluchu ❤️
Ewelina
Zdrówka bądź silny jesteś bardzo dzielny❤️