Koteczka błąkała się po osiedlu od jakiegoś czasu.
Wolontariuszka dokarmiajaca osiedlowe bezdomniaki zauważyła ją i zaczęła dokarmiać szukając jej właścicieli lub nowego domu.Nie udało się więc ją złapała i przywiozła do mnie.Priorytet to była kastracja ale gdy ją zobaczyłam to naprawdę kastracja zeszła na drugi plan bo to same kości i futerko :(
Kicia ma okropną biegunkę i bardzo źle oddycha :(
Ciągle pomiałkuje jakby chciała powiedzieć, że coś ją boli :'(Dzis bedzie miała pobrana krew do badania.Bardzo prosimy o wsparcie kici na leczenie oraz dobrą karmę by szybko wróciła do zdrowia.
Pomożecie tej kici ?
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Marta
Dla "Kruszynki", oby szybko znalazła kochający dom.