Wincenty jest kotem niepelnosprawnym , trafil do Mnie z fundacji 7 lat temu jako okolo 5 letni kot , juz wtedy mial zlamany kregoslup , niekontroluje czynnosci fizjologicznych ale z tym sobie radzimy. kilka dni temu byla konieczna operacja ratujaca zycie . konieczne bylo przetoczenie krwi a jedna jednostka to koszt 450 zl. Poniewaz morfologia jest bardzo zla , codziennie jezdze z Nim do weterynarza. Codziennie badania , leki , kroplowki a wszystko to na kreske ( na zakup krwi musialam sie czesciowo zadluzyc } . Bardzo prosze o Pomoc sama nie dam rady , tym bardziej ze mam jeszcze inne niepelnosprawne zwierzeta ... Justyna.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!