Żyć bez bólu i pomagać innym

Zwracam się o pomoc w umożliwieniu mi odbycia leczenia stomatologicznego, które jest bardzo drogie, jednak niezbędne do tego, bym mogła normalnie funkcjonować.

Nie wstydzę się prosić, bo wiem, że jestem osobą, której warto pomagać.

Mogę osiągnąć jeszcze bardzo dużo, pomóc swoją wiedzą i doświadczeniem wielu ludziom..

Jednak ból, którego doświadczam, nie tylko pozbawia mnie radości życia, lecz także uniemożliwia mi wydajną i produktywną pracę.

Co się stało: 

Diagnozę i opis skomplikowanego leczenia zamieściłam w załączniku.

Przewlekły stan zapalny związany z patologicznym położeniem zębów to ciągły ból, gorączka, migreny z wymiotami i światłowstrętem. Przez wiele miesięcy nie mogłam spać. Zasypiałam około godziny czwartej and ranem, a później wstawałam z jeszcze większym bólem.. Nie mówiąc już o dyskomforcie w czasie jedzenia.

Cała ta sytuacja jest powiązana ze wzmożonym napięciem mięśni w obrębie układu stomatognatycznego, co z kolei jest spowodowane przez wiele lat przewlekłego stresu i traumy, przez które przechodziłam. Wieloletnia przemoc, której doświadczałam, problemy finansowe, oraz wcześniejsze zatrucie organizmu- to wszystko doprowadziło mój organizm do tak złego stanu.

Przez bardzo długi czas nie wiedziałam, co było przyczyną tak częstych i silnych migren, które doprowadziły mnie do utraty pracy. Z takim bólem nie byłam w stanie pracować. Wiedząc o tym, jak wygląda stan mojego zdrowia,  żaden pracodawca by mnie nie zatrudnił, bo musiałabym być praktycznie cały czas na zwolnieniu lekarskim.

Jednak pojawiło się światełko w tunelu..

Do doktora Okońskiego trafiłam przez polecenie przyjaciela. Traciłam już wiarę, że ktokolwiek jeszcze mi pomoże..

Jednak po dwóch skomplikowanych zabiegach, na które pożyczyłam 10.000 złotych (co wiąże się z tym, że muszę je oddać), wielomiesięczny ból głowy ustąpił, nareszcie mogłam normalnie spać!

Jednak, aby utrzymać ten stan i zapobiec innym uszkodzeniom zębów, muszę dokończyć całe leczenie, które kosztuje 70.000 złotych.

Zrobienie tańszej  tzw "szuflady" jest w moim przypadku niefizjologiczne i bardzo problematyczne. Chcę uniknąć wszelkiego możliwego bólu i stanów zapalnych w jamie ustnej, których ryzyko zwiększa taki model. Wyjmowanie "szuflady" na noc też nie jest rozwiązaniem fizjologicznym, i bardzo obciążającym psychicznie.

Jestem kobietą pełną energii i pasji. Mam ogromną wiedzę dietetyczną, wiem jak ziołami wspomagać ludzi w powrocie do zdrowia. Gdyby nie ta wiedza, nie wiem, jak udałoby mi się przetrwać w takim stanie do dziś.. 

Chcę pomagać ludziom nie tylko wyjść z fizycznej choroby. Pragnę pokazywać im, że w sile charakteru oraz  w docenieniu prostoty życia jest moc. Marzę o tym, bo móc jeszcze długo pomagać ludziom w przywracaniu miłości i zwyczajnej sympatii do własnego ciała, które przez zmianę nawyków żywieniowych staje się przyjacielem, a nie wrogiem człowieka.

Ponadto pięknie maluję, śpiewam, gotuję..

Jednak zanim wrócę to pomagania innym, ja sama potrzebuję pomocy.

Dlatego proszę Was o zainwestowanie w moje leczenie. Nie mam rodziny, która może zapłacić taką cenę. Przeszłam w życiu bardzo dużo i wiem, że z pomocą innych odniosę zwycięstwo także w tej sytuacji.

Wiem, że bez zębów można żyć, ale ja nie chcę żyć w bólu i wstydzie. Nie chcę się czuć jak staruszka. Przez to wszystko co przeszłam w życiu, już i tak odczuwam ogromne obciążenie emocjonalne.

Opis leczenia wraz ze szczegółową wyceną oraz zdjęcia z czasu przed zabiegiem zamieszczam w załączniku.