Ares mój pies od ponad 7 lat codziennie mi towarzyszył, chodziłam z nim na krótkie spacery po podwórku, bawiłam się, lecz po czasie Ares zachorował na Babeszjoze-to pasożyty zewnętrzne które żywią się krwią i sprawiają transfuzje krwi, dojście do silnej anemii lub uszkodzenie nerek. Także od urodzenia ma problemy ze wzrokiem przez co tez utrudnia to jego życie bardzo go kocham i liczę na szybką pomoc mój ukochany pupil może tego nie przeżyć, potrzebne są pieniądze na leczenie i leki. Każda złotówka się liczy dziękuję.❤️
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!