Po 2 miesiącach leczenia, czerwone krwinki znów spadają. Leczenie F I P jeszcze kilka tygodni, . Czekają nas kolejne testy, suplementacja. Dałabym radę ale pojawił się rak, wielki guz.
Roczne wydatki na wetów to już ponad 10 tysięcy zł. Plus karma+lek na F I P dla 2 kotów. Wszystkie moje koty to przygarniaki, wyrzutki, którym nie udało się znaleźć domów.
Wyniki 22.05
03.06
Oprócz 10 moich, "podrzucono" mi kolejnego. Znajoma, 2 fundacje obiecały pomoc ale nic z tego nie wyszło. Sytuacja mnie przerosła.
Historia Benka poniżej.
3 miesiące diagnoz, transfuzja, panleukopenia.
W Wielkanoc Benek prawie umarł. Cudem udało się w niedzielę wielkanocną zorganizować transfuzję krwi. Prawdziwe zmartwychwstanie. Już wierzę w cuda. Usłyszałam- ma Pani 2 tygodnie na ratunek.
Benek odżył po transfuzji. Niestety poziom czerwonych krwinek nadal jest poniżej minimum.
Wyniki nadal są słabe ale coraz lepsze. Benek walczy, cieszy się każdym dniem, zabawą, dotykiem, Uwielbiają go wszyscy moi rezydenci. Nie mogę go zawieść tylko dlatego, że skończyły mi się pieniądze i zdolność kredytowa.
Tu Benio z Tadziczkiem, która rok temu pokonała zakaźne zapalenie otrzewnej.
Benek miał u mnie zostać na chwilę aby podleczyć herpeswiroze. Panleukopenia zdecydowała inaczej. Z pomocą fundacji zdobyłam surowicę, za leczenie mogłam spłacać dług jako wolontariusz. Myślałam, że wygraliśmy ale pojawiły się grzybice, biegunki. Kolejne wzyty, badania, coraz gorsze wyniki.
To koszty transfuzji i diagnostyki, 9 dni, ponad 3 tysiące.
Zbiórkę przeznaczę na pokrycie długów za ostatnie rachunki od wetów. Na dalszą diagnostykę oraz na kolejne miesiące leczenia zapalenia otrzewnej (około 280 zł tydzień). Plus specjalistyczna dieta, suplementy. Benek ma co tydzień badania krwi (300-550 zł), kontrole po transfuzji pokażą, czy będzie potrzebna kolejna. Nie wiadomo co zabija czerwone krwinki. Ale wiadomo, że organizm kotka walczy.
Zawiódł go jego poprzedni "właściciel", który nie wykastrował jego matki, a potem porzucił go na środku wiejskiej drogi. Zawiódł go weterynarz, u którego zaraził się panleukopenią. Jak i ten, który nie zauważył alarmujących wyników morfologii.
Pomóżcie mi zostać człowiekiem, który go nie zawiedzie.
To zdjęcie przepukliny, nie wiadomo, co jest jej powodem.
Tu Benek na 2 dni przed wizytą u weterynarza, u którego zaraził się panleukopenią. 12.09.2023
Najnowsza morfologia Benka, 4 w ciągu 9 dni. Dostał też Aranesp, lek, który ma pomóc w produkcji hemoglobiny.
To kocięta, które odebrałam interwencyjnie z warunków patologicznych, listopad 2023. Szukają domu, są w domu tymczasowym.
Kot Florek, uratowany w lipcu 2023 po nieudanej adopcji, teraz ma nowy, wspaniały dom:
Pomagam jak mogę też psiakom. To Anyż odebrany ze sponiewierania w Sylwestra 2023.
Ma już nowy, wspaniały dom
To 1/3 mojego stada, rude kocięta były znalezione w lesie w 2022 roku. Tadzik po środku wygrała z zakaźnym zapaleniem otrzewnej. Tu w dniu kiedy je znalazłam: https://www.youtube.com/shorts/OQPf3EIEvh0
A tu kociak podrzucony pod naszą bramę w sierpniu 2023, również ma już nowy kochany dom.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!