Marcin Jedrzejek
Witam Kochani.
Jestem bardzo wzruszony Waszą pomocą, zaangażowaniem i hojnością. Jest to niesamowicie budujące, że jesteśmy otoczeni tak cudownymi ludźmi. I nie tylko chodzi o rodzinę, przyjaciół czy znajomych ale może przede wszystkim o „obce” osoby, które niekiedy nie mając wiele potrafią się jeszcze podzielić z innymi. Bardzo Wam dziękuję. Oby zawsze byli wokół Was tak dobrzy ludzie, jakich ja mam szczęście spotykać na swojej drodze…


Operacja przeprowadzona 24 sierpnia przebiegła pomyślnie, rana zaczęła się goić a ja zostałem, po 6 dniach hospitalizacji, wypisany do domu. Jako, że nie wyobrażam sobie życia bez pracy już 6 września wróciłem do Warszawy aby realizować kolejne projekty scenograficzne.
Po całkowitym zagojeniu się rany rozpocząłem proces przygotowania nogi do protezowania. W tym samym czasie złożyłem wnioski o refundację kosztów protezy. Niestety ze względu na bardzo długi czas weryfikacji wniosku zarówno przez NFZ jak i program „Aktywny samorząd” - w tym drugim przypadku czekają mnie jeszcze rozmowy z psychologiem czy proteza jest mi rzeczywiście niezbędna, wciąż jestem jej pozbawiony. Jeżeli refundacja zostanie mi przyznana to i tak ze względu na bardzo krótką cześć nogi pod kolanem (większość tkanek została usunięta w czasie leczenia w Argo), będzie niewystarczająca do zakupu protezy. Nadmienię, że od razu po zagojeniu się rany, aby nie poruszać się na wózku inwalidzkim dostosowałem do swoich potrzeb podpórkę iWalk Free dedykowaną dla osób z nogą w gipsie. Podpórka niestety jest przymocowana na sztywno do nogi bez możliwości zgięcia w stawie kolanowym. Ze względu na swoją wielkość nie można jej także ukryć w spodniach tak jak klasycznej protezy przez co jest widoczna i przyciąga uwagę ludzi co jest dla mnie bardzo krępujące.


Koleżanka z dawnych lat I.
Trzymam kciuki żeby się udało. Życzę zdrowia i pozdrawiam.
Marta Muszewska
Powodzenia!
Anonimowy Darczyńca
Trzymam kciuki:)
Katarzyna Miksa
Do celu, jak najszybciej.
Piotr Hryniewicki
Kolczyki ;)