Jestem Bartek i zbieram na strój dla mojego kolegi który mieszka na Ukrainie. Mieszka w Chersoniu nie dawno jego rodzina została porwana. Ojciec trafil do wojska rosyjskiego, matka zaginęła, zabili jego brata i siostre. Został sam jak palec w piwnicy szpitalu z grupą ludzi w takiej sytuacji jak on. Skończył 15 lat ostatnio i nie dostał żadnego prezentu więc chciałem mu sprawić przyjemność, żeby chociaż raz zapomnial o wojnie. Módlmy się żeby wojna się skończyła bo takich osób jest na pewno więcej.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!