Zbiórka Parwowiroza - wyrok śmierci - zdjęcie główne

Parwowiroza - wyrok śmierci

223 zł  z 1 500 zł (Cel)
Wpłaciło 5 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Agnieszka Kaźmierzewska - awatar

Agnieszka Kaźmierzewska

Organizator zbiórki

29 sierpnia - Bonifacy odszedł za tęczowy most 😔

Dziękujemy wszystkim za pomoc i wsparcie! 


Wyrok - parwowiroza.


Nie w naszym zwyczaju jest prosić o pomoc, jednak w tym przypadku potrzebujemy jej jak nigdy… 


Zbieramy kwotę na pokrycie rachunków, których się nie spodziewaliśmy, ale życie jest jedno i jest ono bezcenne. 


Bonifacy, bo tak nazwała mnie Pani która jako jedyna zainteresowała się losem kociąt urodzonych na ogródkach działkowych. Tydzień temu zauważyliśmy trzy dzikie kociaki wraz z matką, które zamieszkały w stosie drewna na działce. Postanowiliśmy je dokarmiać, a w momencie, kiedy by dorosły, znaleźć im odpowiedzialne domy. Niestety przeliczyliśmy się z czasem… Kocięta znikły nam z oczu na dwa dni. Ciałko jednego odnaleźliśmy… już zimne… Udało złapać się nam jednego - nie zdążyliśmy dowieźć malucha do weterynarza - odszedł na naszych rękach. Wczoraj 26 sierpnia złapaliśmy ostatniego z rodzeństwa - Bonifacego. 


Bonifacy został natychmiast zawieziony do kliniki weterynaryjnej, gdzie dostał wyrok śmierci - parwowiroza. Zalecano nam eutanazje, jednak my postanowiliśmy zawalczyć o życie ostatniego z miotu. 

Wychudzony, odwodniony… dostał kroplówkę, antybiotyki… Z brakiem szans na przeżycie 24h. Bonifacy to wojownik, pokazał nam wolę życia i walczy z całych sił. Dziś 27 sierpnia zobaczyliśmy światełko w tunelu, które dało nam szansę na uratowanie kociaka - potrzebna surowica. Koszt leczenia 1000 zł… kwota zwaliła nas z nóg. Do tego dochodzą codziennie kroplówki, leki na odporność, leki odbudowujące florę bakteryjną, specjalistyczne jedzenie i dluuga rekonwalescencja. Bonifacy nie je ani nie pije sam. Co dwie godziny musimy karmić go ze strzykawki i mieć nadzieję że przeżyje kolejną godzinę. 


Nigdy nie odmawiamy pomocy bezbronnym zwierzętom. W tym roku znaleźliśmy dom już 4 kociakom. Sami posiadamy uratowane koty. Nigdy również nie prosiliśmy o pomoc finansową. Nie jesteśmy pod opieką żadnego schroniska, fundacji czy domu tymczasowego. Radziliśmy sobie sami, do czasu. Teraz jesteśmy zmuszeni błagać o pomoc. Każda złotówka jest na wagę życia tego kocięcia.

Aktualizacja wizyty z dnia 28 sierpień:

Aktualizacje


  • Agnieszka Kaźmierzewska - awatar

    Agnieszka Kaźmierzewska

    28.08.2024
    28.08.2024

    Aktualizacja z dzisiejszej (28 sierpień) wizyty u weterynarza:

    Maluch od dnia wczorajszego bardzo osłabł. W nocy mieliśmy wrażenie, że Bonifacy już od nas odejdzie :( ku naszemu zdziwieniu maluch wytrzymał do rana. Niestety dobrych wieści mamy… maluch dostał gorączki - 40 stopni. Podobno oznacza to, że organizm walczy, czy skutecznie? Przekonamy się następnego dnia. Ta non ma być decydująca… Trzymajcie kciuki!

    Zdjęcie aktualizacji 149 228

223 zł  z 1 500 zł (Cel)
Wpłaciło 5 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Agnieszka Kaźmierzewska - awatar

Agnieszka Kaźmierzewska

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 5

Majczi - awatar
Majczi
20
Julia - awatar
Julia
2
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1
Olaa - awatar
Olaa
100
Damian Kucner - awatar
Damian Kucner
100

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij