Anna Kaczmarczyk
Niestety antybiotyk który Rysiu brał od niedzieli nie pomagał a infekcja górnych dróg oddechowych nie ustępowała, wręcz mu się pogarszało. Wydzielina zrobiła się gęsta i żółta, bardzo ciężko mu się oddychało. 13.10 wybraliśmy się do naszego zaufanego weterynarza (Boli Łapka - Wojkowice) gdzie Rysiu dostał zastrzyki oraz wprowadziliśmy nowy antybiotyk i pobraliśmy krew do badania o profilu geriatrycznym (koszt wizyty 300zł).
Na razie musimy kociakowi podawać leki, robić inhalacje, czyścić nosek i dawać dużo miłości <3 Na szczęście apetyt ma i pije dużo wody!
Gdy wygramy z infekcją czekają nas kolejne badania...
Natalia Regnarsson
Co by się Rysiowi lepiej żyło.