Dzien dobry jestem Andrzej mam 20 latwychowałem sie w domu dziecka to była jedyna moja rodzina dom dziecka miescil sie w trzciancena ulicy mickiewicza 50 a mieszkam teraz aktoalnie w bornym sulinowie na szpitalnej 5bylem normalnym nastolatkiem szedlem przez zycie z podniesiona glowa 3 lata temu moj swiat legnol w gruzach zostalem dotkliwie pobity rozwalono mi glowe powstal na niej krwiak przez co nie mogeodzyskac rownowagi i nie moge tez prostowac lewego lokci bylem 6 miesiecy w spiaczce farmakologicznejmialem juz kupiona trumne i wyprany garnitur do grobu z cudem walczylem o zycieale Ten u gory postanowil ze nie to jeszcze nie czas na mnie i mi zycia nie zabierzepostanowilem ze bede walczyl z zzewszystkich sil abym mogl kiedys podziekowac wszystkim darczyncom PS wiecej moich zdjec z mlodosci znajduje sie na moim instagramie nazywam sie Andrzej Wroblewski wrobel877
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!