Jestem mamą 2,5 rocznego Antosia. W lutym dowiedzieliśmy się,że Antoś choruje na zespół Angelmana .Jest to choroba genetyczna,ktora dotyka głównie układu nerwowego. Objawy obejmują małą głowę,specyficzny wygląd twarzy,ciężką niepełnosprawnością intelektualną,niepelnospeawnośc rozwojową,problemy z utrzymaniem rownowagi,drgawki,napady smiechu,brak mowy. Potrzebujemy codziennej rehabilitacji by Antoś mogł normalnie życ.Oprócz choroby dowiedzielismy sie po 1 r.ż Antosia,ze podczas porodu doszło do niedotlenienia,więc dziecko do 1 roku było całkowicie leżące. W tej całej sytuacji jest dla nas bardzo trudna nasza codzienność,ponieważ mieszkamy na 4 piętrze i musimy nosić Antosia na rękach, co jest w naszej sytuacji bardzo trudne,ponieważ już jestem po operacji kolana a Antoś rośnie i jest coraz trudniej. Nasze wyjścia z domu na spacery również są ograniczone. 15 lat temu wzięliśmy z mężem kredyt hipoteczny na mieszkanie,zostalo jeszcze 15 lat spłaty czyli 100000 tys złotych i w tej sytuacji,nie jesteśmy w stanie kupić mieszkania na parterze,ponieważ jest to ogromny koszt. Każda bezinteresowna pomoc jest dla nas bezcenna. Z całego serca bardzo dziękujemy. Jezu,Ty się tym zajmij.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anna Tyma
🥰