Od roku mieszkam w lokalu który ciężko nazwać mieszkaniem . Żyje bez wody bieżącej oraz nie mam ogrzewania co jest ciężkie zimą . Nie mam nic oprócz 4 ścian i materaca na podłodze . To jedyne co mi w życiu zostało . Choruje od urodzenia na zespół klinefertera gdzie leczenie jest drogie a żeby tego było mało w zeszłym roku jak i miesiąc temu doznałem poważnego urazu stawu kolanowego prawego i z tytułu iż jestem nie zdolny do pracy . Dokumenty że względu na dane osobowe mogę wysłać w wiadomości prywatnej . Na chwilę obecną jestem pod opieką MOPSU . Sam ledwo wiąże koniec z końcem . Sam sobie nie poradzę. Zbieram na wykończenie mieszkania by zaczać normalnie żyć i mieć chociażby ta podstawę . Jeśli ktoś jest z Trójmiasta i miał by nie potrzebne meble w dobrym stanie lub inne sprzęty RTV CZY AGD był bym wdzięczny za pomoc lub żywność bo zdarza się też niestety tak że kilka dni nie jem bo po prostu nie mam z czego . Obiady z MOPSU są co 2 dni oprócz weekendów . I dla mnie młodego człowieka to zbyt mało . Będę wdzięczny za jaką kolwiek pomoc . Pierwszy raz w życiu jestem w takiej sytuacji. Z Góry dziękuję .
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!