Witam mam na imię Majka jestem w bardzo trudnej sytuacji finansowej, zostałam sama z 3 letnim synkiem Marcelkiem , partner 30 lat zginął w wypadku samochodowym, mam na utrzymaniu mieszkanie które trzeba opłacać z mojej pensji ledwo na to wszystko starcza staram się wspomagać dofinansowaniami ale niestety nadal to nie wystarcza najgorsza jest rata kredytu która miesięcznie wynosi 1000 zł a zostało mi go tyle ile jest w celu zbiórki gdy partner żył było mi łatwiej ale niestety życie rzuciło mi ciężkie kłody pod nogi bardzo proszę o chodź symboliczną złotówkę bym mogła żyć spokojnie i przetrwać przez ten trudny dla mnie i synka czas..
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!