Natalia Czucha
Właśnie wracamy z Gnarem do domu po pierwszej wizycie. Zajął się nim wspaniały fachowiec, dr Łuczak.
Na szczęście, wielkie szczęście, okazało się że to nie nowotwór. Po oględzinach i biopsji okazało się że to głęboko zakorzeniony ropień.
Dostaliśmy antybiotyk do podawania przez 10 dni. Jeśli nie zniknie całkowicie guzek, to trzeba będzie po tych dziesięciu dniach umawiać się na zabieg...
Z jednej strony kamień spadł mi z serca, że to nie nowotwór, jednak ryzyko zabiegu wciąż istnieje, i nie zależy to ode mnie ani od Gnara.
Mam nadzieję że antybiotyk zadziała i wszystko zniknie po tym czasie