Moja przyjaciółka, Gosia Suchanecka, w styczniu kończy 42 lata. Życie jej nie oszczędza. Od 2019 roku choruje na nowotwór. Cała historia zaczęła się od nowotworu złośliwego żołądka. Przeszła operację całkowitej resekcji, cykle chemioterapii okołooperacyjnej, a po pół roku usunięto u niej naczyniaka wątroby wielkości grapefruita. Podczas tej operacji ukazały się przerzuty raka na jajnik i płat wątroby, które natychmiast usunięto.
W 2020 roku pojawił się kolejny przerzut. Wykonano histerektomię (usunięcie macicy i jajowodów).
Kolejny dramat rozegrał się we wrześniu 2021 roku - rozsiew nowotworu na otrzewną. Rak nieuleczalny, nieoperacyjny. Dodatkowo, z racji niedowagi i wycieńczenia organizmu, lekarze uznali, że konieczne jest dożywianie pozajelitowe.
Przez ostatnie 2 lata jest dożywiana pozajelitowo, a co 2-3 tygodnie przyjmuje chemię paliatywną w związku z nowotworem otrzewnej.
NIESTETY, we wrześniu 2023 roku po kontrolnej tomografii komputerowej nastąpiła progresja choroby. Pojawiły się kolejne nacieki na otrzewną, co spowodowało zmianę chemioterapii. Nie przyniosła ona rezultatu. Pojawiło się wodobrzusze, które po usunięciu pojawia się ponownie.
W grudniu 2023 roku po kontrolnej tomografii światło ujrzały kolejne przerzuty na otrzewną, jak również przerzut na wątrobę oraz opłucną.
To był szok. W tak krótkim czasie, tak wiele zmian nowotworowych. Przy obecnej chemioterapii straciła włosy, a choroba coraz bardziej ją wykańcza, zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Niestety w Nowy Rok wchodzi z jeszcze większymi obawami o swoje życie i byt rodziny.
Gosia ma męża i troje dzieci. Dwoje uczących się dzieci jest na ich utrzymaniu. Tylko mąż Gosi pracuje. Ona sama pobiera rentę chorobową.
Bardzo proszę o wsparcie finansowe dla niej i rodziny. Nieustanne dojazdy, wizyty kontrolne na oddziałach onkologii, gastroenterologii, wizyty u specjalistów, liczne konsultacje medyczne niekoniecznie w ramach NFZ rujnują ich finansowo. Do tego dochodzą leki, suplementy, środki medyczne, a także rachunki, życie - obecnie bardzo drogie...
Proszę o pomoc i z góry dziękuję w imieniu Gosi!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!