Jestem 27-letnim tatą dwóch małych dzieci (9-latka i 3-latka), pracuję od rana do późnego wieczora,poświęcając swój czas pracy i próbami odbicia się finansowo,niestety kosztem moich dzieci,które całymi dniami nie widzą swojego taty. Wiem,że większość z Was pomyśli "co mnie to obchodzi,narobiłaś długów,to teraz sobie radź",ale właśnie coraz częściej sobie nie radzę z tą sytuacją. Mieszkamy w wynajetym mieszkaniu, wychowuje swoje dzieci najlepiej jak tylko potrafie,dbam o to abym im niczego nie brakowało,ale chciałbym dać im własny dom,w którym w końcu będziemy mogli spędzać czas razem. Dlatego musze prosic o pomoc, chce w końcu spłacić długi i zacząć od zera,aby uzbierać na własny dom,w którym będę mógł powiedzieć dzieciom,że nie muszą się bać bo to jest ich domek i tu są bezpieczne.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!