W dzień Wszystkich Świętych w Sieradzu, podczas nieobecności naszej ukochanej rodzinki, spłonęło ich mieszkanie. Jego lokatorzy są już w podeszłym wieku i przy skromnej emeryturze, więc jedyne na co, przy naszej pomocy, było by ich stać to remont całego mieszkania, aby nadawało się do normalnego funkcjonowania.
Ten nieszczęsny wypadek wydarzył się w skutek zwarcia w instalacji elektrycznej w kuchni. Jako pierwsza zajęła się ogniem lodówka co spotęgowało tylko zniszczenia w całym mieszkaniu. Na całe szczęście nikt w tym czasie nie znajdował się w domu, pojechali zapalić znicze na pobliski cmentarz. Jak już wcześniej wspomniałam, lokatorów jest dwójka, których emerytury nie są w stanie chociażby w najmniejszym stopniu pokryć kosztów remontu. Ile potrzebują pieniędzy? Jest to dość kosztowny zabieg, bo w grę wchodzi wymiana wszystkich instalacji, kładzenie podług oraz tynku, malowanie oraz wyposażenie całego mieszkania od lodówki po przez meble, a kończąc na odzieży.
To wydarzenie tragicznie wpłynęło, na przede wszystkim samopoczucie chorującego wujka. Zważywszy na to, że są to jednak osoby w podeszłym wieku, trudno jakkolwiek pogodzić im się ze stratą całego dobytku. Pogorzelcy muszą zaczynać od zera, co będzie niesłychanie trudne. Muszą tam podołać zarówno psychicznie jak i fizycznie. Pewnie nikt z nas nie wyobraża sobie nie mieć dachu nad głową. A nasi kochani przez najbliższy czas będą musieli poradzić sobie, mieszkając w skromnym hoteliku.
Minęło zaledwie parę dni od momentu pożaru, ale każdy zadaje sobie to samo pytanie. Co teraz będzie? Na szczęście znieczulica ludzka nie jest nam znana, codziennie ktoś oferuje swoją pomoc, w różnorakiej formie.
Pamiętajmy, że wielkimi krokami zbliżają się święta. I w jaki sposób, jakkolwiek mogą się cieszyć z nadchodzącego Bożego Narodzenia, skoro w taki przykry sposób odpłacił im się los?
Bądźmy wsparciem dla ludzi, którym ich cały świat, pozostał w zapłakanym stanie, ale którzy są na tyle zdeterminowani, żeby walczyć. Walczyć o to, żeby nie opuścić swojego ukochanego miejsca, z którym wiążą tyle wspomnień.
Najsilniejszym uczuciem, jakie nam wszystkim towarzyszyło, była bezsilność. Ta sama bezsilność, która potrafi nas sparaliżować przy najgłupszych wypadkach losowych. Tylko tutaj była ona spotęgowana na ogromną skale. Znacząca role również w tym wszystkim odgrywa strach, który jest wszechobecny. Strach przed tym, że naszym najbliższym zostają tylko wspomnienia. To co było już nie wróci. Możemy tylko spróbować to w małym stopniu odtworzyć, żeby jakkolwiek mogli powrócić do swojej spokojnej codzienności!
Walczymy wszyscy, bo człowiek nie jest istotą stworzoną do porażki.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!