Aktualizacja 1 sierpień 2025
Życie potrafi być trudne, ale ja się nie poddaję. Codziennie walczę – o sprawność, o samodzielność, o lepsze jutro. 💪
Przeszłam już naprawdę wiele…
Za mną walka z guzem mózgu i paraliż całego ciała. Wiem, co to znaczy zaczynać wszystko od zera. Skoro wtedy dałam radę, to teraz też się nie poddam.
Dziś jestem na kolejnym etapie tej drogi – kilka pierwszych kroków z balkonikiem już za mną! To ogromny przełom i znak, że ciężka praca przynosi efekty. Ale przede mną jeszcze długa i wymagająca rehabilitacja…
Codziennie zmagam się ze spastyką nóg – moja stopa jest niemal unieruchomiona. Ręka często się trzęsie, boli kręgosłup i nogi.
Dodatkowo mam bezdech senny – każdej nocy muszę korzystać ze specjalnej aparatury, żeby móc spokojnie oddychać i w ogóle się wyspać.
Do tego dochodzą jeszcze koszty leków, które przyjmuję regularnie – a to kolejny ciężar dla mojego budżetu.
To wszystko kosztuje mnie mnóstwo sił – fizycznie i psychicznie. Ale nie tracę nadziei.
Właśnie dlatego ta zbiórka jest dla mnie tak ważna. Rehabilitacja, leczenie, sprzęt, leki… Sama tego nie udźwignę.
Proszę Was z całego serca – pomóżcie mi dalej walczyć.
Każdy gest, każda złotówka, każde udostępnienie to krok bliżej celu.
Dziękuję, że jesteście. Dziękuję za wsparcie, dobre słowa i wiarę we mnie. ❤️
Jeszcze będzie dobrze. Wierzę w to z całych sił.
Aktualizacja
Kochani. Mój stan się dużo pogorszył. Byłam w szpitalu miesiąc. Okazało się żemam bezdech senny. Mam respirator. Leżę na specjalnym łóżku. Ledwo mówię. Proszę o wpłaty dla mnie dzięki temu będę mogła kupić pampersy podkłady środki pielęgnacyjne Nutridrinki czy lek każdy grosik się przyda
Mam na imię Agnieszka i pochodzę z Krakowa. Jestem osobą z niepełnosprawnością ruchową, poruszam się na wózku inwalidzkim. Przeszłam 3 ciężkie operacje, które doprowadziły do całkowitego paraliżu mojego ciała. Przez długą i bolesną rehabilitacje udało mi się odzyskać część sprawności, ale niestety mój stan zdrowia ponownie pogorszył się.
Obecnie zmagam się ze spastyką prawej nogi, co powoduje silny ból i znacznie utrudnia mi codzienne funkcjonowanie. Moja stopa jest wykręcona w prawą stronę, a każdy ruch wiąże się z ogromnym wysiłkiem.
Jeśli spastyka nie zostanie zatrzymana, czeka mnie operacja ortopedyczna, która może mi całkowicie uniemożliwić rozruszanie nogą.
Najlepsze efekty przyniosłoby połączenie odpowiednich leków, zastrzyków i intensywnej rehabilitacji.
Oprócz rehabilitacji w ramach NFZ muszę również korzystać z prywatnych zabiegów rehabilitacyjnych, które są niezbędne, ale bardzo kosztowne.
Pobieram rentę socjalną w wysokości ok 2 tyś zł, tymczasem jeden zastrzyk kosztuje 2 tyś, a potrzebna jest cała seria. Koszty mojej rehabilitacji przewyższają moje dochody, nie wspominając już o kosztach transportu na rehabilitację, do lekarzy i inne zabiegi rehabilitacyjne.
Dlatego zwracam się do Was z ogromną prośbą o wsparcie. Każda nawet najmniejsza wpłata, przybliża mnie do celu i daje nadzieję na życie bez bólu oraz strachu przed utratą sprawności.
Jeśli nie możesz pomóc finansowo, to chociaż udostępnij moją historię.
Z całego serca dziękuję za każdą pomoc i dobre słowo ❤️
~ Aga
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
BBBB
Widziałem dziś info nt. postępów! Kibicuję Ci bardzo i trzymam kciuki za powrót do zdrowia!
Asia
Aga, uśmiechaj się do świata, pozdrawiam ciepło 🧡
Mirosław STRUNIAWSKI
Szybkiego powrotu do zdrowia!!
Kapka
Zdrowia życzę!!
Od Mirka i Agi
Trzymaj się tam Aga! Pozdrawiamy ciepło