Nanoknife ostatnim ratunkiem

 NA DOLE AKTUALNE WYNIKI/OPISY

Nanoknife to nowoczesna, małoinwazyjna metoda leczenia nieoperacyjnych nowotworów za pomocą impulsów elektrycznych – niestety, zabieg nie jest refundowany przez NFZ, a dla mojej babci, która wychowała mnie i całe moje życie była mi jak mama i z którą mieszkam, to szansa na przedłużenie życia w walce z rakiem trzustki.

Niestety, ani z jej emerytury, ani z mojej pensji nie jesteśmy w stanie uzbierać takiej kwoty, dlatego proszę o wsparcie naszej zbiórki.

Moja babcia w 2017 roku przeszła operację i wygrała z rakiem piersi. Niestety podczas operacji lekarze zmuszeni byli usunąć jedną pierś. Zaczęła przyjmować radioterapię i regularnie do dnia dzisiejszego chodziła na kontrolę. Niestety los chciał inaczej i moja babcia dowiedziała się, że ma raka trzustki. 

Lekarz prowadzący moją babcie oznajmił, że w jej stanie, który się pogarsza każdego dnia, najbezpieczniejszą i najmniej zagrażającą metodą peliatywnego leczenia - wydłużającego życie jest podjęcie się metody NANOKNIFE. 

Więcej o tej metodzie możecie przeczytać tutaj:

https://www.zwrotnikraka.pl/nanoknife-nano-noz-bydgoszcz/

Niestety jest to metoda, której nie obejmuje NFZ, jest okropnie droga, ale może wydłużyć życie mojej babci. Moja babcia przyjmowała chemię, niestety bez rezultatu. 

Ta metoda to ostatni ratunek.

Babcia ma nadczynność tarczycy, astmę itp. Zażywa wiele leków w tym ma pić min. 1 dziennie nutridrink, jedna butelka kosztuje ok. 7,50 złotych, jest to koszt ok. 200/230 zł miesięcznie. Moja babcia ma 65 lat, jest jeszcze młoda i zawsze mi pomagała, mogłam na nią liczyć w każdej kwestii, wychowywała mnie od dzieciństwa i jest dla mnie jak mama. Wiele przeszła w życiu, a ja mimo wszystko zawsze miałam w niej oparcie.

Chciałabym móc z nią przeżyć jeszcze chociaż rok, a dzięki waszej pomocy, każdej wpłaconej złotówce i każdemu udostępnieniu będzie to możliwe.


 Każda złotówka czy udostępnienie to dla mnie ogromna pomoc. Jeśli ktoś chce mogę wysłać w wiadomości prywatnej dokumentację medyczną babci z jej danymi. Pieniądze zbieram póki co po wstępnej konsultacji telefonicznej, nie wiedząc jaka będzie kwota końcowa leczenia.

Zbiórka została zweryfikowana przez portal pomagam.pl do którego wysłałam, zgodnie z ich prośbą - dokumentację medyczną babci oraz skan mojego dowodu osobistego.

Pomóżcie mojej babci, proszę… Jest dla mnie wszystkim, mam tylko ją.

Za każdą pomoc jestem wdzięczna i dziękuję. Przytulcie swoich bliskich.