Weronika, Mateusz i nienarodzona jeszcze Helenka mieszkają w Kościanie. Wercia jest najstarsza z rodzeństwa, ma wrodzone wady genetyczne, Agenezja ciała modzelowatego czyli obie półkule mózgowe nie współpracują ze sobą i Weronika żeby moc chodzić musi wyuczyć mózg do ruchu nóżkami czy rączkami. Po 6 latach ciężkiej walki udało się postawić pierwszy krok! Dodatkowo ma wadę wzroku i niedosłuch prawego i lewego ucha przez co musi nosić aparaty słuchowe (8000 tyś za 2 szt). Jej nerka jest podkowiasta dlatego konsekwencjami sa częste infekcje i zużywa bardzo dużą ilość pieluch. Weronika poprzez wady genetyczne nie przybiera na wadze dlatego musi pić specjalistyczne mleko,którego koszt miesięczny jest ogromnie wysoki (600 zł). Weronika należy do Fundacji “Fundacja Dzieciom. Zdążyć z pomocą”.
Brat Weroniki, Mateusz ma lat 4. Jest ogólnie zdrowym dzieckiem, pełnym wigoru i uśmiechu. Bardzo lubi malować i bawić się ciuchcią ;)
Historia rodzeństwa nie ma końca.. Pod koniec marca na świat przyjdzie Helenka. Ta mała istotka ma już stwierdzoną wadę serduszka - wspólny pień tętniczy(CAT). Konieczna będzie operacja serduszka.
Obecnie dzieci mieszkają w Kościanie w domu jednorodzinnym. Dom nie jest własnością ojca dzieci .. ma tylko jakaś cześć majątku po zmarłym ojcu. Obecnie trwa walka w sądzie o dom, którego ojciec dzieci nie chce sprzedać, ponieważ za sumę ze swoich udziałów nie kupi mieszkania odpowiedniego dla niepełnosprawnych dzieci. Rodzina nie ma zdolności kredytowej aby otrzymać kredyt na spłatę reszty rodziny a co dopiero na kupienie nowego domu czy mieszkania. Rodzina ojca dzieci nie jest skora do pomocy a wręcz liczą na szybki koniec sporu o dom i duże pieniądze za niego. Ojciec ma zaledwie 9/25 udziału czyli 70.000 tys złotych po sprzedaży domu a za tą kwotę nie kupi mieszkania odpowiedniego dla trojki dzieci w tym dwoje poważnie chorych. Próbę wydostania się z problemow, ojciec niejednokrotnie rozwiązywał wyjeżdżając do pracy za granice ale to jedynie starczyło na opłaty i bieżące wydatki dotyczące domu i zdrowia dzieci.
Rodzice Weroniki i Mateusza są załamani, ponieważ boja się o dobro swoich dzieci.
Bardzo PROSIMY o pomoc i organizujemy zbiórkę pieniędzy na spłatę domu, ktorego finał jest w maju. Zostało mało czasu ale liczymy na Panstwa pomoc ( 10.000 zł ) aby dzieci nie straciły dachu nad głową! Wystarczy symboliczna złotówka od każdego z Was!
BRAKUJE JUZ TYLKO 10.000 zł! POMOCY
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia !!!! 💜