Zoltan. Zoltan, ktorego w styczniu tego roku adoptowalam z Celestynowa. Zoltan , ktorego pierwszy raz zobaczylam w pazdierniku zeszlego roku i nie moglam o nim zapomniec.
Nie wiem ale chyba cale swoje dlugie zycie spedzil w schroniskowym boksie. Kulejaca, siusiajaca pod siebie biala futrzana kula.
Bardzo kochana kula zreszta.
Niestety koszty diagnostyki i leczenia przerosly moje oczekiwania. A wiem, ze to jeszcze nie koniec.
Potrzebuje specjalistycznej karmy i pieluch. Bardzo prosze, jezeli ktokolwiek chcialby wesprzec Zoltana nawet drobna wplata bylabym bardzo wdzieczna.
Mam jeszcze 3 takie, ktore tez potrzebuja pomocy.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!