Ola Marciniak
Soja dochodzi do siebie po zabiegu, minęło już kilka dni, a ona czuje się jakby żadnego zabiegu nie było.
Soja to dzielna sunia, która już przeszła trochę w swoim życiu, choć jej cała historia nie jest nam do końca znana. Błąkała się po ulicy i w końcu wpadła pod samochód. Została przygarnięta przez pana, który niestety nie zabrał jej do weterynarza, więc pęknięte kości zrosły się same.
Została odebrana przez schronisko dla bezdomnych psów i za prośbą Fundacji trafiła do mnie na Dom Tymczasowy.
Poza źle zrośniętymi kośćmi Soja ma poważne zwyrodnienia kręgosłupa, 3 kręgi lędźwiowe są praktycznie zrośnięte, sunia wymaga więc kosztownej rehabilitacji (ok tysiąc złotych miesięcznie). Sama rehabilitacja w domu niestety nie wystarcza. Jakby tego było mało podczas badania USG wykryto u niej guza na śledzionie, którego będzie trzeba koniecznie usunąć, koszt takiego zabiegu to 700 zł zł plus wizyty kontrolne.
Jak się Państwo domyślają, wszystkie badania Soji, krew, RTG, USG itd, rehabilitacje, zabieg to spore koszta. Póki co dawaliśmy radę, ale dziś prosimy o wsparcie dla dziewczynki.
Bardzo dziękuję nawet za najmniejsze wpłaty i zobowiązuję się do okazania wszelkich faktur i wyników.
Soja dochodzi do siebie po zabiegu, minęło już kilka dni, a ona czuje się jakby żadnego zabiegu nie było.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia !
Zuzanna Aleksandra Stępniak
Powodzenia! Zaciskam do bialosci!
Pola
trzymam kciuki !!!! słodka psinka <3