Cześć jestem Piotrem nigdy nie myślałem że będę musiał korzystać z takiego portalu internetowego jakim jest ,,Pomagam.pl”. Nie jestem wstanie sam pomóc mojego przyjacielowi (Michałowi) wyjść z jego problemów.
Nigdy życie nie głaskało go po głowie , nie dawało prostych rozwiązań zawsze kręte drogi .
W dniu jego narodzin jego mama dowiedziała się że dzień narodzin jej syna to jednak nie jest najszczęśliwsza chwila w jej życiu .
Spytacie, Dlaczego ?
Lekarz powiedział jej że szansa aby jej syn mógł normalnie funkcjonować są nikłe , w pierwszej chwili się załamała , ale się nie podała zaczęła długą i kosztowną rehabilitacje .
Michał zawsze wiedział że jest inny od społeczeństwa , rówieśników był gnębiony i bity w szkole nie miał się z kim podzielić tym co działo się w szkole i w jego domu .
Jego ojciec był alkoholikiem , ciężko mi się doliczyć z opowiadanych przez Michała historii ile było awantur spowodowanych przez jego ojca . Ten bezwzględny człowiek zawsze po alkoholu był agresywny względem Michała , jego brata , mamy i cioci .
Brat Michała Kuba niestety poszedł w ślad za swoim ojcem w dość młodym wieku zaczął pić alkohol , być agresywnym w stosunku do rodzinny , sprowadzał do domu różne towarzystwo , kobiety .
Mieszkają w mieszkaniu około 40 m w dwóch pokojach , w jednym z nich mieszka sama mama , w drugim gnieździł się Michał wraz z bratem i jego towarzystwem i rożnymi kobietami, nigdy im się nie przelewało .
Przez to wszystko co działo się w domu Michał skończył edukację II klasy gimnazjum w wieku 18 lat , od razu poszedł do pierwszej pracy od razu po uzyskaniu pełnoletności ,aby pomóc w domu.
Wtedy nieświadomy tego że jego mama nie radzi sonie z wszystkimi płatnościami i ukrywa kwoty zadłużenie przed swoimi synami .Myślała że uda jej się samej z tym poradzić . Niestety tak się nie stało zadłużenie rosło i rosło aż urosło do ok. 60 tys zł.
Niebyli wstanie spłacić zadłużenia .
Michał wiedząc że grozi im eksmisja poszedł do oddziału banku w który ma konto bankowe .
Bank obliczył jego zdolność kredytową na około 75 tys zł .
Na samym początku wziął ok. 60 tys zł aby spłacić wszystkie długi jego rodzinny .
Udało mu się !!! Spłacić wszystko co do grosza ,
Pomyślał że skoro spłacił wszystkie długi trzeba zainwestować trochę w dom , kupił nową pralkę , lodówkę , blat kuchenny i zrobił remont łazienki oczywiście na kredyt .
Wydawałoby się że to koniec problemów tej rodzinny .
Michał wpadł na pomysł drugiej pracy aby spłacić wcześniej swoje zadłużenia , zaczął pracę w firmie sprzątającej jednak sam nie dawał rady ciągnąć dwóch prac z pomocą moją i naszych znajomych dawał radę spłacał raty i wszystko się poukładało .
Niestety został oskarżony o kradzież 7,5 tysiąca zł i 100 Euro , tylko firma nie miała dowodów na to że to on dopuścił się kradzieży. Michał jednak stwierdził że oda te pieniądze ponieważ firma odgrażała się wezwaniem policji , jednak jego zdolność kredytowa była 0 dlatego Michał musiał się zapożyczyć się w placówkach pozabankowych ,,parabanków ‘’ gdzie RSO wynosi około 300% co sprawiło że całkowicie wpadł w spirale zadłużeń .
Trafił do szpitala gdzie spędził prawie 2 miesiące i dostawał 80%swojego wynagrodzenia które i tak nie jest zbyt wysokie .
Badania były prawie codziennie jednak lekarze dalej nie wiedzieli co jest przyczyną złe stanu zdrowia mojego przyjaciela i wypuścili go bez jakiejś konkretnej diagnozy .
Przez ciągłe wizyty u lekarzy i jego stan zdrowia , nie mógł podjąć drugiej pracy aby móc spłacić zadłużenia .
Pożyczone pieniądze rosły i rosły Michał bał się odbierać telefon od wierzycieli , aż do teraz .
Przychodzą listy windykacyjne z większości firm .
Dług w szybkim tempie rośnie i teraz wynosi ok. 150 tys, zł.
Szczerze i z całego serca proszę was POMÓŻMY MICHAŁOWI STANĄĆ NA NOGI
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!