Na raka płuc choruje od 18 lat. Żeby nie zanudzać to mogę napisać,że z natury jestem wojowniczka i do dnia dzisiejszego przeszłam już :Jedna operacje na płucu prawym,3 operacje na płucu lewym. Chemioterapię,radioterapię. Ostatnia operacja była w 2019 roku. Po badaniach okazało się że jest wznowa na płucu lewym i powiększone węzły chłonne w śródpiersiu. Zaczynam ponownie chemioterapię i immunoterapię w Koninie. Wiem że będzie bardzo ciężko ale dam radę. Nigdy nie prosiłam o pomoc finansową. Obecnie jestem przyparta do muru. Muszę dojeżdżać do Konina na chemioterapię immunoterapię w rożnych przedziałach czasowych nie mam swojego samochodu więc muszę wynajmować kierowcę i samochód żadnego połączenia Kalisz Konin nie ma. A to bardzo kosztuje do tego leczenia suplementy,dieta , płatna pomoc w domu i opieka,dlatego też liczę na pomoc ludzi o dobrym sercu o datki i udostępnianie postu ,będę wdzięczna z całego serca. Z góry dziękuję za pomoc.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!