Swoją historię zacznę od 11.08.2017r. kiedy to przez mój rejon przeszła nawałnica, która zniszczyła dom moich rodziców. Wiele gospodarstw wtedy ucierpiało i nie zwracaliśmy się do nikogo po pomoc bo było mnóstwo potrzebujących. Ja prowadziłam wówczas małą działalność gospodarczą i udało mi się uzyskać kredyt na odbudowę rodzinnego domu. Niestety szybko okazało się ze spłata wysokich rat kredytu bardzo utrudnia normalne funkcjonowanie i życie. Wtedy podjęłam najtrudniejszą decyzję w życiu, że zacznę "dorabiać" jako dziewczyna do towarzystwa. Równolegle prowadzilam swoją firmę i umawialam się na spotkania sponsorowane. Wybrałam taki sposób bo wydawał mi się lepszy od tego żeby np iść kraść. Nikogo przynajmniej nie krzywdzilam. Wszystko bylo ok dopoki nie dowiedziałam się, że mam raka jajnika. Zaczęła się walka i kosztowne leczenie. Wszystkie oszczędności przepadły i możliwość "dorabiania" tez się skończyła. Przestałam płacić raty kredytu a wierzyciel wypowiedział umowę i wydał nakaz zapłaty. W tej chwili walczę o to żeby spłacić dług i wygrać z rakiem. Dlatego tu jestem i proszę Was o pomoc i zrozumienie. Będę wdzięczna za każdą złotówkę. Pozdrawiam
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!