Irena kontra rak. Walczymy

" DLACZEGO BÓG NA NAJLEPSZYCH ZSYŁA CHOROBĘ ALBO SMUTEK, ALBO INNE DOLEGLIWOŚCI?

BO PRZECIEŻ I NA WOJNIE NIEBEZPIECZNE ROZKAZY OTRZYMUJĄ NAJDZIELNIEJSI"                                                                

                                                                                                        - SENEKA - 

Moja mama, Irena, czas przedświąteczny spędzi najprawdopodobniej w szpitalu na chemioterapii, która niesie ze sobą poważne skutki uboczne, takie jak osłabienie, czy utrata włosów...

Diagnoza, którą postawili lekarze przeraziła wszystkich z rodziny. Potrójnie ujemny, złośliwy rak piersi - brzmi jak wyrok, jednak mama nie zamierza się poddawać, wręcz przeciwnie - stawi czoło przeciwnikowi jako superbohaterka!

Jedną z metod walki z rakiem jest chemioterapia, w przypadku mamy to okres 6 miesięcy, a potem czeka ją jeszcze zabieg operacyjny polegający na usunięciu guza wraz z piersią a na koniec rehabilitacja. Leczenie jest procesem długim, skomplikowanym i wymagającym wielu poświęceń zarówno ze strony mamy, jak i Nas, czyli całej rodziny. Irena nie ma zamiaru się poddać, chce żyć pełnią życia, cieszyć się z drobnych rzeczy, najzwyczajniej w świecie chce wyzdrowieć i wygrać walkę z przeciwnikiem jakim jest rak.

Jak wszyscy wiemy leczenie w dzisiejszych czasach , w których rządzi wirus i trwa pandemia wiąże się z poważnymi utrudnieniami : trudniejszym dostępem do służby zdrowia, badań, środków ochrony. Będą one potrzebne tak samo, jak leki, które mama będzie dostawać podczas leczenia. W związku z tym zdecydowaliśmy się na założenie tej zbiórki, dzięki której zebrane pieniądze przeznaczymy na zakup leków, środków ochrony, dojazdów, suplementów i odżywek. Zdajemy sobie sprawę, że w dzisiejszych czasach wiele osób boryka się z różnymi problemami. Mama nigdy nie prosiła o pomoc, wręcz przeciwnie, zawsze to ona pomagała innym. Dziś los się odwrócił i to ona potrzebuje pomocy.

Nie prosimy o wiele, zadowoli Nas każda przekazana złotówka, która przybliży moją mamę do powrotu do normalnego życia sprzed choroby.

Za okazaną pomoc i wsparcie z góry i całego serca bardzo serdecznie dziękuje. Wierzę, że los da mi szansę aby się odwdzięczyć za okazane serce!!

                                                                                                Z poważaniem

                                                                                                 Irena Gałajda