Witam wszystkich. Jestem Kamil i mam 26 lat. Od 3 lat zmagam sie z choroba alkoholowa. Jestem uzalezniony od alkoholu, czyli jestem alkoholikiem. Dla wiekszosci osob alkoholik to czlowiek, ktory poprostu duzo pije. A jednak nie jest tak. Alkoholik to osoba, ktora pije i nie potrafi przestac. Nie zwaza na rodzine, zdrowie, prace, obowiazki. Nic i nikt sie dla niej nie liczy tylko picie alkoholu, aby poczuc sie lepiej, uciec na chwile od problemow, zapomniec o bolesnych wspomnieniach. Jest to bardzo podstepna i grozna choroba, ktora doprawdza czlowieka do upadku. Zabiera wszystko co mamy zdrowie, rodzine, milosc, pieniadze, godnosc i sens zycia. A nie leczona prowadzi poprostu do smierci...
W moim przypadku bardzo dlugo zaprzeczalem i nie widzialem u siebie problemu. Myslalem ze wszystko kontroluje i ze jest dobrze. Oklamywalem bliskich oraz samego siebie. Teraz dopiero wyszlo, ze najblizsi mieli racje i jakbym zdecydowal sie wczesniej na leczenie. Przyznal poprostu ze jestem alkoholikiem to bym tyle nie stracil. Do tej chwili nie moge sobie darowac tego, ze tak pozno zauwazylem, ze jest ze mna az tak zle i ze nie przyznalem sie poprostu, ze jestem alkoholikiem i potrzebuje pomocy.
Przez ostatnie pol roku stracilem wszystko co moglem stracic. Ale w tam tym czasie bylem jak to mowia nie do zycia. Nikt by ze mna nie wytrzymal. Nawet jak nie pilem bylem jeszcze gorszy niz pijany. Ciagle doprowadzalem do klotni z innymi. Bylem straszliwie nerwowy, wszystko mnie wkurzalo. Uzalalem sie nad soba. Zamykajac sie w pokoju i myslac ze jestem beznadziejny. Wmawialem sobie ze nikomu nie jestem potrzebny. Az w koncu zawsze to konczylo sie po jakims czasie siegnieciem po kieliszek. Ktory dawal ogromna ulge, zapomnienie, poczucie wiekszej wartosci siebie. Lecz to tylko na chwile potem znowu mega dol, uczucie samotnosci, bolu. I picie bez przerwy aby nie czuc bolu, tylko uzyskac natychmiastowa ulge.
Po stracie najwazniejszej dla mnie osoby w zyciu dziewczyny oraz utracie zaufania, relacji z rodzina, pracy, samochodu, prawa jazdy oraz popadnieciu w bardzo duze dlugi. Przyznalem sie ze jestem Alkoholikiem oraz udalem sie do Osrodka Terapii uzaleznien i ja ukonczylem. Ta terapia duzo mi dala i wskazala mi droge jaka musze kroczyc zeby zyc szczesliwie bez alkoholu. Jest to moj kolejny dzien, ktory daje mi nadzieje na szczescie. Na szczescie, ktorego tak bardzo pragne. Takie proste czynnosci jak gotowanie, sprzatanie, rozmowa, czas spedzony z rodzina. Niby banalne codzienne rzeczy. A czlowiek docenia je dopiero po jakims czasie. Gdy przypomni sobie bolesna przeszlosc, kiedy to wszystko utracil. Przeszlosc w ktorej nikt i nic dla niego sie nie liczylo. Tylko alkohol a w nastepstwie awantury, problemy. I w glowie sie rodzi pytanie. Czy chce takie zycie jak teraz ? Spokojne radosne bez problemow i z nadzieja na spotkanie ukochanej osoby. Czy niespokojne, bolesne zycie z problemami bez szans na szczescie i milosc. Wybor nalezy do kazdego z nas. Wybierajmy madrze bo zycie mamy tylko jedno. Ja bez watpienia wybieram dalsza abstynencje. Dzieki ktorej napewno bede szczesliwy. Chce rowniez pomagac innym z tym problem. Zeby byli poprostu tez szczesliwi... Tym przemysleniem koncze moja historie.
Reasumujac zbiorka jest na rzecz dlugow oraz pomocy, ktora chce niesc dla innych zagubionych alkoholikow. Dlugi zaciagnalem pod wplywem alkoholu nie myslac o konsekwencjach. Nie bylem wtedy soba. Prosze zrozumiec, ze to nie bylem ja. Tylko moja choroba zmusila mnie do tego. Nie jestem w stanie w tym momencie splacic dlugow. Sa to nie male kwoty zaciagniete w parabankach, chwilowki z bardzo duzym oprocentowaniem i z dnia na dzien kwoty rosna. Codziennie zostaje listy z rzadaniami o zwrot pieniedzy i zebym spodziewal sie wizyty windykatora. Mieszkam z rodzicami i nie chce ich kolejny raz ranic. Przykrymi sytuacjami, ktore moga wyniknac gdy nie splace dlugow. Dziekuje z gory wszystkim dobrym ludziom za pomoc. Wiem ze wiekszosc popatrzy na to ze zdziwieniem i machnie reka i powie "chcialo sie pic to trzeba wziac za to odpowiedzialnosc" Tez tak mysle jak Wy ale nie mam wyjscia z tej sytuacji. W tak krotkim czasie nie zdobede tylu pieniedzy. Jeszcze raz z gory wszystkim dziekuje !!!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej: