Choruje na PLĄSAWICĘ Huntingtona

Jestem koleżanką Eweliny z lat szkolnych bardzo proszę o pomoc w zbiórce na operacje ponieważ nie jest ona w stanie sama uzbierać tyle pieniążków.Oto kilka słów jej życiu i chorobie:

Jest chora na pląsawicę Huntingtona, odziedziczyła tą chorobę po mamie, która zmarła mając 42 lata. Będąc dzieckiem patrzyła na ukochaną mamę i nie rozumiała, co się z nią dzieje. Gdy miała 16 lat  mama trafiła do Domu Opieki, została z tatą i rodzeństwem sama. Pomagała swojemu tacie w opiece nad młodszym rodzeństwem, niestety tato zginął w wypadku samochodowym. To była dla nich jako dzieci tragedia, najmłodsza siostra miała wtedy 13 lat. Potem po paru latach straciła młodszego brata, który odebrał sobie życie.

Została mamą dwójki dzieci. Każdego dnia widzi u siebie postępy choroby. Żyję z tą świadomością jak okrutna jest pląsawica, wie jak cierpiała  mama. Brakowało jej wtedy matczynej miłości wiec nie chce , żeby tak samo czuły jej dzieci, również nie chcę być uwięziona w bezwładnym ciele i nie móc przytulać, kochać i dbać o swoje skarby. To jest okropna choroba. Ma 31 lat w tym wieku pląsawica Huntingtona się bardzo nasila. Każdego dnia zabiera jej radość bycia mamą.

Jedyną Eweliny  i jej dzieci nadzieją jest  na to, żeby mogła z nimi być, jest kosztowna operacja mózgu, dlatego proszę z całego serca nie tylko w moim imieniu, ale w imieniu jej i dzieci, pomóżcie  wygrać walkę z chorobą.

Będę bardzo wdzięczna za każdą złotówkę ponieważ tylko operacja ratuje Ewelinie życie a ma dla kogo żyć

Ewelina wie i zgadza sie na to iż bym założyła zbiórkę