Pokrzywdzony przez lichwiarza

Historia Pana Jerzego była przedmiotem reportażu magazynu "Reporterzy" publikowanego w TVP1: https://vod.tvp.pl/informacje-i-publicystyka,205/reporterzy-odcinki,1162990/odcinek-60,S01E60,1357535

70-letni Pan Jerzy chciał spłacić byłą żonę. Zawarł umowę pożyczki z lichwiarzem – stracił dorobek całego swojego życia.

Takie właśnie nieszczęście spotkało emeryta z miejscowości Snopki koło Pisza.

Pan Jerzy w sprawie o podział majątku wspólnego z byłą żoną zawarł z nią ugodę. Na jej podstawie zobowiązany był do dokonania spłaty w kwocie 230 000zł na  w terminie 6 miesięcy. W związku z zawartą ugodą Pan Jerzy próbował znaleźć nabywców i dokonać sprzedaży należącego do niego domu, niestety bezskutecznie. 

Następnie starał się on uzyskać kredyt w banku, jednakże żaden bank ze względu na wiek Jerzego Milewskiego i jego niewielkie dochody nie udzielił mu kredytu w takiej wysokości.

Udało mu się jednak uzyskać informację, o tym że lokalny przedsiębiorca z Pisza zajmuje się udzielaniem pożyczek. W tym też celu 70-latek zwrócił się do niego, a ten zgodził się na udzielenie mu pożyczki w wysokości 230 000 zł.

Przedsiębiorca zaprosił Pana Jerzego na podpisanie umowy w miejscowej kancelarii notarialnej.

Jerzy Milewski, znajdując się w przymusowym położeniu, nie mając odpowiedniej wiedzy prawnej i będąc przekonywanym o bezpieczeństwie zawieranych przez niego umów zdecydował złożyć na nich swój podpis. Całą uzyskaną kwotę 230 000 zł Pan Jerzy przekazał byłej żonie zgodnie z zawartą przez nich umową.

Dopiero po czasie zorientował się, że zawarta przez niego umowa nie była umową pożyczki, lecz umową przenoszącą własność nieruchomości na lichwiarza.

W wyniku zawartej z lichwiarzem umowy Pan Jerzy pozostał bez dachu nad głową, jak również bez środków do życia. W wyniku podjętych wobec niego działań stał się bezdomny, pomieszkuje u znajomych i najbliższej rodziny. 

Zbiórka organizowana jest w celu umożliwienia Panu Jerzemu zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych oraz pomoc prawną.