Rak, długi i groźba utraty domu

Pomóż Natalii i jej córce ocalić dom i nadzieję!

Długi po byłym mężu, niechciani lokatorzy, groźba utraty dachu nad głową, toczeń, rak, przerzuty i ogromne koszty nierefundowanego leczenia …

Szanowni Państwo,

zwracamy się do Was z gorącą prośbą o pomoc dla naszej koleżanki Natalii – wspaniałej kobiety, mamy, koleżanki z pracy i osoby o wielkim sercu, która znalazła się w dramatycznej sytuacji życiowej.

Kilka lat temu Natalia prowadziła własną firmę. Niestety, jej ówczesny mąż – bez jej wiedzy – zaciągnął wysokie kredyty i dopuścił się szeregu nadużyć. Kiedy prawda wyszła na jaw, zniknął bez śladu, pozostawiając ją z ogromnym zadłużeniem, które dziś wynosi ponad 30 000 zł. Co gorsza, po rozwodzie kobieta, z którą jej były partner ułożył sobie życie, bezprawnie zajęła mieszkanie należące do Natalii i jej siostry – zmieniła zamki i nie wpuszcza właścicielek do środka.

Natalia mimo wszystko nie poddaje się – pracuje z nami w przedszkolu, jest niezwykle zaangażowana, pełna ciepła i oddana dzieciom. Niestety, los nie przestaje jej doświadczać. Obecnie walczy z rakiem – jest po operacji usunięcia tarczycy i przechodzi chemioterapię. Codziennie mierzy się z bólem, zmęczeniem i strachem o przyszłość – swoją i swojej córeczki.

Dziś Natalia stoi przed groźbą utraty kolejnego mieszkania – tego, w którym obecnie mieszka i które jest jej jedynym bezpiecznym schronieniem. Komornik zapowiedział licytację nieruchomości, jeśli nie zostanie spłacona część zadłużenia w wysokości 30 000 zł.

Dlatego błagamy o wsparcie. Chcemy razem ocalić dach nad głową Natalii i jej dziecka. Każda złotówka, każde udostępnienie zbiórki ma znaczenie. Pokażmy, że dobro wraca – razem możemy dać Natalii nadzieję i siłę, by walczyć dalej.

Dziękujemy z całego serca! ❤️

Zespół przedszkola, w którym pracuje Natalia