Witam
Jestem Pianka, urodzona 01.08.2022. Dziś zdiagnozowano u mnie FIP (zakaźne zapalenie otrzewnej).
Do obecnego domu trafiłam w pażdzierniku wraz z moją 'przybieraną siostrą' o imieniu Kiwi. Obecni właściciele dobrze o mnie dbają, wszystkie szczepienia, badania i zabiegi przechodzę w terminie.
Od kilku dni miałam gorączkę oraz katar. Właściciele zabrali mnie do weterynarza który dał mi lek'ii na infekcję oraz przeciwgorącczkowe. Dziś będąc na badaniach kontrolnych lekarz zauważył że jestem żółta. Zrobiono mi USG w trakcie którego lekarz ujawnił sporą ilość płynu w jamie brzusznej. Po wykonaniu punkcji ustalono że płyn jest barwy żółtej, 'gęstej'. Lekarz po tych objawach stwierdził FIP, kontrolnie wysłał płyn na badania jednak jasno określił że to już w celu postawienia kropki nad "i".
Mam niecałe pół roku, nie chce odchodzić z tego świata a właściciele nie chcą w jednym roku stracić trzeciego kota (dwa poprzednie koty odeszły po ciężkich i kosztownych bojach na serce w wakacje).
Jutro rozpoczynam terapie lekami ściągniętymi od dobrych ludzi z Polski jednak właścicielom brakuje około 3 tysięcy w budżecie aby dać mi szansę.
Pianka
Wielu ludzi nie rozumie dlaczego chce wydać kilka tysięcy na ratowanie kota który jest z nami ledwo pół roku. Mówią że nie warto. Jednak tak jak człowiek w większości schorzeń sam na nie zapracował to jak zapracował na taką chorobę półroczny kociak? Nie umiem jako właściciel spojrzeć kotu w oczy i stwierdzić że zawieszenie i przeglad w 20letnim fordzie jest do zrobienia, do tego trzeba oplacić OC dlatego kot dostanie zastrzyk i pojadę go zakopać. Może inni tak umieją, może ten świat już zszedł na tak złą drogę że dobra materialne liczą się bardziej od ludzkiego czy zwierzęcego życia. Ja tak nie umiem, wolę jeździć bez przeglądu niż dać kotu zdechnąć. Bo po to dla nich jesteśmy, nikt nie kazał nam ich brać pod opiekę, nikt nie kazał człowiekowi stać na samej górze i władać całym światem. Zwierzęta doskonale dałyby sobie radę bez nas. Ale jak już postawiliśmy się w roli władców tego świata to należy dbać o tych 'mniejszych'.
właściciele
Nasza terapia będzie polegać na przyjęciu 84 zastrzyków preparatem Curefip (www.curefip.com).
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!