W 2017 roku moja narzeczona miała ciężki wypadek kolejowy. Skutkiem tego było zmiażdżenie lewego piszczelu po szeregu operacji jakie przeszła nogą nie jest w pełni sprawna jak również jest oszpecona bliźnimi i ubytkiem tkanki. Osobiście mi to nie przeszkadza ale widzę że kondycja psychiczną pogarsza się. Nie stać mnie na wyłożenie takiej kwoty więc postanowiłem poszukać wsparcia u ludzi o dobrym sercu. Nie będę się rozpisywać zdjęcia powiedzą wszystko dziękuję za dobre serce i z góry dziękuję.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!