Zbiórka Ocalić od zniszczenia Siwak A. - miniaturka zdjęcia

Ocalić od zniszczenia Siwak A. Jak założyć taką zbiórkę?

Ocalić od zniszczenia Siwak A.

166 zł  z 1 000 zł (Cel)
Wpłaciło 5 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Jacek Porosa - awatar

Jacek Porosa

Organizator zbiórki

Zbiórka ma na celu renowację i trwałą oprawę książek Albina Siwaka oraz zachowanie ich w formie cyfrowej (pdf). 

Albin Siwak zmarł i z chwilą jego śmierci nikt nie dba o dodruki, a popyt  na jego dzieła jest ciągły. Książki są wykupywane i prawdopodobnie niszczone, bo zawierają zbyt cenną wartość historyczną i są solą w oku narodowi rzymskiemu. 

Dlaczego warto zachować książki Albina Siwaka i udostępnić je kolejnym pokoleniom ? 

Był to bardzo odważny człowiek, który miał dostęp do tajemnic państwowych i opisał wiele ciekawych rzeczy związanych z okresem PRL-u ale i nie tylko, bo sięgał do czasów II wojny światowej. Nie bał się otwarcie mówić o "rzymianach" i ich wpływie na powojenną Polskę. 

Kto czytał choć jedną z książek, ten rozumie jaki one są cenne. 

Polecam zapoznać się z wywiadem jaki zrobił wiele lat temu Piotr Korczarowski (film powyżej)

Chyba nie ma drugiego człowieka w Polsce, który mógłby się poszczycić tak zawrotną karierą! Albin Siwak, chłopak z Mazur (ale urodzony w Wołominie), ciężko raniony w pożodze wojennej, decyduje się na wyjazd do zrujnowanej stolicy, aby ją odbudować. Tam jako przodownik pracy zostaje doceniony i awansowany na brygadzistę. Będąc w sile wieku wstępuje do PZPR, gdzie szybko pnie się do góry, ustawiając komunistów po kątach. Sam głęboko wierzący, zawsze staje po stronie ludzi, broni praw pracowniczych. W końcu zostaje oddelegowany na placówkę dyplomatyczną w Libii. Dziwnym trafem zbiega się to z okresem przemian w Polsce. Transformacja czyni go człowiekiem niepożądanym wśród "elit", a ludzie powoli zapominają...Dziś jednak powraca w wyjątkowej rozmowie z Piotrem Korczarowskim, gdzie ujawnia sekrety swego życiorysu i odkrywa jak to w tej "komunie" było naprawdę.


Aktualizacje


  • Jacek Porosa - awatar

    Jacek Porosa

    22.05.2024
    22.05.2024

    Fragment książki Trwałe Ślady

    ”Świadom jestem faktu, że treść tej książki wywoła liczne burze i chęć zemsty. Mimo tych obaw, podjąłem decyzję, by nie zabierać ze sobą do grobu tego wierzchołka góry lodowej.
    Mam podstawy, by twierdzić, że problemy PRL-u i III Rzeczypospolitej są celowo i starannie zasłonięte przed Narodem, przez wiele formacji politycznych różnych barw i ideologii, a szczególnie przez Żydów, licznie ulokowanych na różnych szczeblach władzy. Wierzę, że z czasem i sprawdzeniu wielu tu opisanych spraw, historia i historycy, a także politycy
    przyznają mi rację”.
    ”(…) 4 stycznia 1972 roku w Warszawie zebrał się Centralny Komitet Żydów w Polsce. Mam wykaz nazwisk i tematy tam omawiane. Chodzi o to, żeby polską gospodarkę uzależnić i firm
    i finansjery żydowskiej w taki sposób, by po kilku latach Żydzi mieli decydujący wpływ na to, co się dzieje w Polsce. Wtedy, gdy otrzymałem te materiały nie byłem jeszcze politykiem
    ogarniającym swą wiedzą tę dziedzinę życia i polityki i dlatego nie zwróciłem większej uwagi na te sprawy. Jeśli poruszano temat Żydów, uważałem, że to Polacy “przeginają” niepotrzebnie temat.
    Absorbowały mnie sprawy związków zawodowych, problemy budownictwa i praca mojej brygady. Dlatego nie analizowałem informacji otrzymanej od przyjaciela i nie przywiązywałem dużej wagi do tego tematu. Ten jednak dał mi kolejną notatkę, z której
    wynikało, że 4 marca 1972 roku ponownie zwołano Centralny Komitet Żydów w Polsce. W czasie tego spotkania zajmowano się osobami narodowości polskiej, zajmującymi kluczowe stanowiska w administracji państwowej, partyjnej i wojskowej. Najogólniej rzecz biorąc Żydzi podzielili ludzi sprawujących władzę na swoich i obcych. Postanowiono odsuwać od władzy i z życia społecznego ludzi nieżyczliwych Żydom. Nadal jednak dość chłodno odnosiłem się to tych wiadomości. Poważnie zainteresowałem się
    sprawą dopiero po otrzymaniu kolejnej informacji mówiącej o nadzwyczajnym posiedzeniu prezydium Centralnego Komitetu Żydów, w dniu 11 czerwca 1978 roku, w którym zasiadały
    osoby, które jednocześnie pełniły wysokie funkcje w polskim rządzie i w Biurze Politycznym PZPR. Rozpatrywano tam sprawę podwyżek cen na artykuły żywnościowe, w tym mięsne aż
    o 80%. W czasie obrad tego żydowskiego prezydium padły tam słowa: “Trzeba potrząsnąć drzewem, żeby spadły zepsute owoce”. Tymi “zepsutymi owocami”, które chciano strząsnąć z drzewa mieli być Gierek i Jaroszewicz.
    Wytypowane zostały zakłady, w których dojdzie do rozruchów, a więc będzie to “Ursus” i radomski “Walter” oraz “Naftoremont”. Oszołomiony tą informacją z początku nie mogłem uwierzyć, że możliwe jest takie manipulowanie załogami robotniczymi. Jednak po dwóch dniach słyszę w Sejmie jak Premier Jaroszewicz mówi: Mięso i jego przetwory zdrożeją o 69%, a drób o 300%, oraz, że towarzysz Pierwszy Sekretarz Edward Gierek popiera te podwyżki....

166 zł  z 1 000 zł (Cel)
Wpłaciło 5 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Jacek Porosa - awatar

Jacek Porosa

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 5

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1
Mariusz - awatar
Mariusz
75
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij