Płomyk Potrzebuję Pomocy

Hej jestem Kamil, niestety przytrafiła się mi i Płomykowi (Mojemu Szczurkowi) taka niefortunna sytuacja że ja nie mam w tym momencie pieniążków a on potrzebuję NATYCHMIASTOWEJ Interwencji Weterynarza, niestety ma on 3 latka ale pogorszyło mu się nagle, TAK, Wiem, większość pomyśli hey szczury żyją do 3 LAT ale on jego stan się pogorszył z dnia na dzień i ewidentnie widać że biedaczek się dusi ponieważ gdy przykładam ucho do jego grzbietu, słychać trzaskanie podczas każdego jego jednego oddechu, leci mu porfirynka z nosa i troszkę z oczka, nie chcę go podawać Eutanazji  i wolałbym go wyleczyć lecz nie mam możliwości ani by podjąć decyzję o Eutanazji ani o leczeniu ponieważ  pieniądze  tu królują a na ten moment mi ich brakuje…  A on cierpi i się dusi przez cały czas, Proszę was o pomoc, to też jest czujące i żyjące stworzenie, członek rodziny, rozumie i myśli, bez wyjątku należy mu się godne traktowanie jak i godna śmierć jak każdemu z nas, liczę na waszą pomoc, wszystkie postępowania udokumentuje na swoim profilu na FB,  on nigdy nie wymagał leczenia dlatego też nie mam żadnych dokumentów udowadniających wcześniejsze leczenie, zawsze dużo biegał nie obżerał się i był szczęśliwy dlatego teraz chcę by w spokoju mógł kontynuować swój żywot lub godnie odejść ♥️♥️