Pożar domu w Lwówku Śląskim

Dzień Dobry. 21.03.2024r. Spłonął dom mojej rodziny. Mieszkały w nim: 3  siostry z rodzinami i nasza mama. (11 dzieci i 7 osób dorosłych). Dzieci są w wieku od 4 miesięcy do 17 lat. Budynek składał się z czterech niezależnych od siebie mieszkań.  Pożar rozprzestrzenił się z parteru, prawdopodobnie od instalacji elektrycznej. Budynek miał drewniane schody i podłogi. Jeszcze nie wiadomo czy jest możliwość żeby go odbudować, jeśli tak naprawa i remont pochłonie ogromną sumę pieniędzy, których ta rodzina nie ma. W ostatnich czterech miesiącach były zakupione dwie zmywarki, laptop, duże łóżko piętrowe,  położone panele, zrobiony remont kuchni i wiele innych rzeczy, które zostały stracone.

  Podczas pożaru przez drzwi zdążyły wybiec tylko dwie osoby, Paweł i jego tata, chłopcu przypaliły się włosy. Oliwia i jej mama wyskoczyły przez okno z pierwszego piętra.  Zuzia, jej brat i mama zeszli po dachu. Ogień bardzo szybko się rozprzestrzenił. Alicja wołała o pomoc. Z jej mieszkania nie było już drogi ucieczki, na drugim piętrze. Była uwięziona z partnerem i dwójką  małych dzieci. Zdesperowana mama zrzuciła przez okno czteromiesięczną Luizę, w ręce sąsiada, który przybiegł z pomocą. Niemowlę ma złamaną nóżkę i założony gips. Później reszta rodziny zeszła po drabinie z którą przybiegł Szymon, syn ich sąsiada.

Dzieci są zrozpaczone, straciły poczucie bezpieczeństwa , swojego kochanego pieska, zabawki, książki, ubrania i wiele innych przedmiotów do których były przywiązane.

 Rodzice i rodzeństwo małej Luizy zamieszkali tymczasowo u babci i poważnie chorego  dziadka. Nie ma tam dodatkowego miejsca na pięcioosobową rodzinę.  Reszta mieszkańców spalonego domu została ulokowana w 3 pokojach w Caritasie. Jest to pomoc tymczasowa. Nie wiedzą co dalej począć. Dzieci były bardzo przywiązane do siebie i chcą dalej razem mieszkać.  Prosimy o jaką kolwiek pomoc, każda złotówka się liczy. Wszystkie pieniądze jakie uda się zebrać, trafią tylko do osób mieszkających w tym domu przed pożarem. Przeznaczą je na odbudowę domu lub poszukiwanie innego miejsca do życia. Dziękujemy tym którzy zdecydują się pomóc w jakikolwiek sposób. 

Edit  Wiemy juz, że dom możemy odbudować. Każdą wpłaconą kwotę przeznaczymy na remont.

Prosimy też o wsparcie firmy, które mogą nam pomóc przy remoncie. Przeraża nas szczególnie odbudowa dachu i spalonych schodów. Nie wiemy od czego zacząć. Będziemy wdzięczni za każdą pomoc, również w formie materiałów budowlanych. Bardzo dziękujemy wszystkim darczyńcom.♥️

Nr tel. 786 854 066