Leczenie Beli i Karma dla piesów

Witam Państwa.

Założyłam zbiórkę ponieważ moja suczka jest bardzo chora, zaczęło się 2 tygodnie temu z takim jakby dziwnym kaszlem poszliśmy wtedy do weterynarza dostała zastrzyk, kazali zrobić badania krwi i RTG bo może mieć wbitą kość bo sąsiedzi dokarmiali ją gotowanymi kośćmi mimo że im mówiliśmy by tego nie robili ale po prostu wrzucali nam przez płot, mają też cukiernie i zużywają duże ilości trutki którą roznoszą szczury. Zrobiliśmy badania lecz według weterynarza nic nie wyszło. (Nasz drugi piesek jest cały czas zdrowy) Przed wczoraj pod wieczór nasza Bela dostała pierwszy raz padaczki i wczoraj u weterynarza znów jakiś zastrzyk, kroplówkę i kazali zrobić badania serca ale od początku jej choroby na lekarzy i badania już wydaliśmy już ponad 1000zl co spowodowało że brakuje nam pieniędzy na jakiekolwiek wydatki, ja niestety nie pracuje ze względu na moje choroby ale o tym wolę pisać na wiadomość prywatną.

Prosimy o wsparcie na kolejne wizyty i badania oraz o pomoc w postaci zakupu karmy lub jak ktoś posiada to podarowania mokrej i suchej karmy bo akurat dziś otworzyłam ostatnią puszkę Animondy (nie lubią niebieskiej puszki z łososiem, czasem drugi piesek zje ale nie lubi też) z zapasu co miałam zrobiony, a suchej karny Dolina Noteci suszony dorsz zostało na kilka misek. Gdyby nie choroba Beli starczyło by na zrobienie kolejnych zapasów.

Bardzo proszę o wysyłanie z dobrej woli karmy na adres najlepiej InPost ponieważ mamy zamkniętą bramę a do oddziału poczty jest kawałek drogi a auta nie mamy.

Za każdą złotówkę, za każdą puszkę dziękujemy bezgranicznie ! Kochamy nasze pieski i chcemy dla nich jak najlepiej ( oba około 20kg)

Prosimy z całego serca o jakąkolwiek pomoc, będziemy naprawdę ogromnie wdzięczni!

Na dole dane do paczkomatu, adres domu mogę podać na PW. Prosimy pomocy!

Imię: Agnieszka Woźnica 

Paczkomat: MSL06M

Email: [email protected] 

Numer telefonu: 508405281

Dziękuję i pozdrawiam!