Dzień dobry,
Od tygodnia nasz dom jest również domem dla dwóch młodych dziewczyn z Ukrainy, które uciekły przed wojną ze swoimi dziećmi. Oksana na 21 lat a Maria 23 lata, spakowały po jednej małej torbie, wzięły na ręce swoje małe dzieci - Zachara (1,5 roku) i Mateusz (1,8 roku) i wyruszyły w nieznaną podróż. Po kilku dniach drogi dotarły do Warszawy, skąd trafiły do nas i stały się częścią naszej rodziny.
Przez tydzień czasu udało się nam przy pomocy ludzi dobrej woli zebrać najpotrzebniejsze rzeczy dla nich i dzieciaków - pieluszki, środki czystości, ubrania, łóżeczka dla dzieci, zabawki.
Dziewczyny nie wiedzą ile czasu będą musiały zostać w Polsce. Jak opowiadały wojna to ciągły strach i lęk. Spały po godzinie dziennie w obawie przed bombardowaniem czy ostrzałem. Dziewczyny są młode i chciałyby się jakoś usamodzielnić na ten czas pobytu w Polsce i znaleźć jakąś pracę. Planują za jakiś czas wyjechać do Warszawy w poszukiwaniu pracy i własnego dachu nad głową. Muszą pozałatwiać jeszcze wiele spraw urzędowych.
Do Polski przyjechały bez żadnych pieniędzy. Jak opowiadały 1000 hrywien, które otrzymują na dzieci musiały zostawić swoim mężom na chleb, którzy walczą obecnie w Wojskach Terytorialnych Ukrainy.
Postanowiliśmy zorganizować zbiórkę pieniężną, aby pomóc Oksanie i Marii rozpocząć swoje nowe życie w Polsce. Aby mogły iść do pracy, posłać dzieci do żłobka w Warszawie potrzebują pieniążków na start.
Zebrane środki ze zbiórki wpłacimy na nasze konto i przekażemy Oksanie i Marii, aby choć trochę było im łatwiej na początku.
Zwracamy się do wszystkich ludzi dobrej woli o wsparcie. Liczy się każda choć najmniejsza wpłata. Dziewczyny nie mają nic więc każda złotówka jest dla nich ważna!!!
Z góry dziękujemy
Asia i Damian Trusińscy
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!