
Proszę o pomoc, abym mogła odzyskać słuch i normalne życie
Mam na imię Aneta i dziś piszę tutaj, bo znalazłam się w sytuacji, w której sama nie dam rady. Zdiagnozowano u mnie perlaka obustronnego, chorobę, która niszczy ucho od środka. Każdego dnia towarzyszy mi ból, przewlekłe zapalenie i wyciek z uszu. Coraz gorzej słyszę, a lekarze ostrzegają, że jeśli nie zostanę szybko zoperowana, mogę całkowicie utracić słuch.
Termin operacji w ramach NFZ wyznaczono mi dopiero na jesień 2027 roku. To ponad dwa lata czekania w cierpieniu i niepewności. Dla mnie to może być wyrok bo choroba postępuje szybko i odbiera mi resztki słuchu z każdym miesiącem.
Jedyną szansą jest operacja prywatna. Koszt operacji i rekonstrukcji jednego ucha to około 20 000 zł, a do tego dochodzą liczne badania i wizyty, które również muszę opłacić z własnej kieszeni. To dla mnie kwota zupełnie nieosiągalna.


Urodziłam się z rozszczepem podniebienia i wadą słuchu. Od dziecka zmagam się z problemami zdrowotnymi, które sprawiły, że moja mowa jest niewyraźna, a słuch ograniczony. Wychowałam się w domu dziecka, tata zmarł gdy byłam mała, a mama, uzależniona od alkoholu, nie mogła się mną zajmować.

Mimo tak trudnego startu zawsze próbowałam być samodzielna. Pracowałam tam, gdzie byłam w stanie, głównie przy zwierzętach, które kocham całym sercem. Opiekowałam się końmi, sprzątałam stajnie, zajmowałam się tym, co potrafiłam robić najlepiej. Niestety, moja sytuacja zdrowotna zamyka mi wiele drzwi. Z powodu niewyraźnej mowy, problemów ze słuchem i orzeczonej niepełnosprawności bardzo ciężko mi znaleźć normalną, stabilną pracę. Żyję z dorywczych zajęć, bez umów i pewności jutra. Nie mam zdolności kredytowej, nie mam oszczędności i nie mam rodziny, na którą mogłabym liczyć w potrzebie.
A teraz dodatkowo dochodzi coraz większy ból i niemal całkowita utrata słuchu.
Boję się dnia, w którym zapadnie absolutna cisza.
Nie proszę o litość, proszę o szansę.
Szansę na operację, która pozwoli mi słyszeć i żyć bez bólu.
Szansę na to, by mimo choroby wciąż walczyć o swoją samodzielność.
Każda wpłata, każde udostępnienie tej zbiórki jest dla mnie ogromnym wsparciem.
Dziękuję wszystkim, którzy zechcą pomóc.
Aneta
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Iri
Dużo zdrówka. Powodzenia
Kasia
Anetko wierzę, że wszystko się ułoży tak jak być powinno 💞
Aneta Gaj - Organizator zbiórki
Dziekuje za słowa wsparcia ❤️