Hej. Zwracam się do Was z ogromną prośbą.
Już jakiś czas temu zaadoptowałam mojego wspaniałego kotka – Shadowa. Stało się to dokładnie 13 września 2024 roku. Od tamtej pory przeżyliśmy razem naprawdę wiele. W ostatnich miesiącach przeszłam przez najtrudniejszy okres mojego życia. Gdy wszyscy mnie opuszczali, on jako jedyny był przy mnie. Zawsze.
Za każdym razem, gdy płakałam, gdy nie mogłam zasnąć, Shadow był tuż obok, wtulony we mnie, jakby rozumiał wszystko, co przeżywam. Kocham go ponad życie i nie wyobrażam sobie, by miało go przy mnie zabraknąć, przynajmniej jeszcze nie teraz.
Niestety, od pewnego czasu Shadow bardzo podupadł na zdrowiu. Zaczęła mu intensywnie wypadać sierść, a na jego ciele pojawiły się miejsca, w których całkowicie wyłysiał. Dodatkowo stał się bardzo osłabiony i niemal nie ma apetytu. Każdego dnia martwię się coraz bardziej. Potrzebne są szybkie badania i leczenie, które niestety wiążą się z kosztami, których sama nie jestem w stanie w tej chwili pokryć.
Dlatego z całego serca proszę Was o pomoc. Każdy grosz ma ogromne znaczenie. Nie oczekuję, by ktoś oddał swoje ostatnie oszczędności - nie o to tu chodzi. Wsparciem może być nie tylko wpłata, ale również udostępnienie tej wiadomości czy ogólnie nagłośnienie sprawy.
Z góry dziękuję każdej osobie, która zdecyduje się pomóc - nawet jeśli tylko przeczytałeś ten tekst. To dla mnie naprawdę wiele znaczy. Shadow to nie tylko zwierzak, tylko członek rodziny, który był przy mnie, kiedy najbardziej tego potrzebowałam. Teraz ja muszę być przy nim.
Dziękuję za wszystko. <33
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!