Drodzy Przyjaciele , Znajomi i Ludzie Dobrej Woli,
Piszę do Was dzisiaj z ciężkim sercem i ogromnym poczuciem rozpaczy ,prosząc o pilną pomoc dla 5 letniej Korneli i jej mamy. Kilka dni temu ich świąt runą w gruzach w wyniku śmierci cudownego partnera i ojca. Chorował on na SLA jest to straszna i nieuleczalna choroba która powoduje zanik mięśni, przez którą nie zdążył zabezpieczyć swojej rodziny finansowo. Potrzebują pilnie pomocy by móc stanąć na nogi i odbudowac swoje życie i znaleźć dom. To jest walka o przetrwanie, walka o godność i zapewnienie dziecku choćby minimum bezpieczeństwa. Dlatego błagam was o wsparcie ,nawet najmniejsza wpłata ma dla nich ogromne znaczenie. Zebrane środki pozwolą na wynajęcie mieszkania, aby ta mała dzielna dziewczynka miała gdzie mieszkać i poczuć się bezpiecznie. Wierzę, że razem możemy sprawić, że ten koszmar się skończ. Proszę otwórzcie swoje serca i pomóżcie odzyskać nadzieję, wasza pomoc to światełko w tunelu dla Kornelii by mogła poczuć się bezpiecznie.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!